Pokolenie X2 to piąty album studyjny łódzkiego duetu Dwa Sławy, tworzonego przez Astka i Rado Radosnego – artystów znanych z błyskotliwych linijek, ciętego humoru i bezbłędnego wyczucia języka. Album ukazał się nakładem ich własnej wytwórni X2 przy dystrybucji Step Records. Już w dniu premiery krążek zadebiutował na pierwszym miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży (OLiS), co potwierdziło silną pozycję duetu na krajowej scenie hip-hopowej.
Wprowadzenie
Album stanowi nie tylko deklarację twórczego powrotu, ale i zaproszenie do świata przepełnionego inteligentną liryką, zróżnicowanymi bitami i przemyślanym konceptem.
Krążek Pokolenie X2 stanowi bezpośrednie rozwinięcie brzmień i tematów obecnych na poprzednim albumie Coś przerywa z 2018 roku, który został bardzo dobrze przyjęty. Astek i Rado nie odcinają się jednak od swojego stylu – kontynuują obrany kierunek, ale jednocześnie rozwijają go o nowe elementy. Eksperymentują z brzmieniem i zapraszają do współpracy uznanych artystów, co skutkuje świeżością i bogatym wachlarzem stylistycznym.
Tracklista i produkcja
Album Pokolenie X2 zawiera 13 utworów, a w wersji preorderowej również bonusowy track FAQ, co razem daje 14 pozycji.
Za warstwę muzyczną odpowiadają producenci tacy jak Skrywa (dominujący na płycie), 808bros, Steez83, P.A.F.F., megot czy Zdrewe. Styl produkcyjny jest zróżnicowany – od introspektywnych, lirycznych beatów, przez taneczne bangery, aż po klasyczne hip-hopowe brzmienia. To miks, który zadowoli zarówno fanów klasyki, jak i tych szukających nowoczesnych inspiracji.
Ta różnorodność sprawia, że płyta nie nudzi – wręcz przeciwnie, zachęca do ponownych odsłuchów i odkrywania nowych warstw produkcji.
Teksty i przekaz
To, co od lat wyróżnia Dwa Sławy, to teksty – naszpikowane grami słów, odniesieniami popkulturowymi, absurdem i celnością spostrzeżeń. Pokolenie X2 nie odbiega od tej tradycji. Astek i Rado potrafią w jednej linijce zawrzeć humor, smutek i refleksję – i jeszcze zrymować to tak, że słuchacz mimowolnie cofa się o kilka sekund, by znów usłyszeć ten wers.
Spójrzmy na wers „Zaczynałem od zera jakbym dzwonił za granicę” – rzuca Astek w Twisterze. Albo: „Zalewamy chatę niech się woda leje wszędzie / I czekamy na falę, tak jak Wrocław w ’97” – linijka Rado z Mango lassi. Takie wersy zapadają w pamięć, bo są nie tylko błyskotliwe, ale i obrazowe, trafnie komentujące rzeczywistość.
Utwór Mumble No. 5 to ironiczny komentarz do popularności mumble rapu, a obecność Słonia tylko wzmacnia karykaturalny przekaz. Z kolei Ostatni puzzel gdzie gościnnie wystąpił Ten Typ Mes to spokojniejszy moment na płycie – refleksyjna podróż przez życiowe poszukiwania, z refrenem, który spaja utwór emocjonalnie.
Gościnne występy
Jednym z najmocniejszych atutów Pokolenia X2 są świetnie dobrane featuringi. Każdy z zaproszonych artystów wnosi coś od siebie:
Białas w Mango lassi błyszczy swoją energią i charyzmą, nie schodząc z tonu, który zna każdy fan SB Maffiji.
Ten Typ Mes wnosi w Ostatnim puzzlu liryczną głębię i pozytywny vibe, dopełniając narrację utworu.
Gedz w Żółći to emocjonalna przeciwwaga dla ironii Sław – jego wersy brzmią autentycznie i szczerze.
Słoń w Mumble No. 5 dosłownie „ratuje przeciętny bit”. Jak zauważono w recenzji – wnosi moc i szaleństwo, które rozsadza ramy utworu.
I to właśnie występy gościnne na tej płycie nadają jej charakteru. Goście nie są tutaj dodatkiem, a stanowią spójną część opowieści na tym projekcie.
Podsumowanie
Pokolenie X2 to album, który potwierdza klasę Dwa Sławy jako jednego z najbardziej oryginalnych duetów w polskim rapie. Pomimo pewnych niedoskonałości – mniej przebojowych momentów czy kontrowersji z edycją specjalną – krążek oferuje pełnoprawne doświadczenie artystyczne. To płyta, która potrafi rozbawić, wzruszyć, zaskoczyć i zmusić do myślenia – często w jednej zwrotce.
Pokolenie X2 to album, który nagradza kolejne odsłuchy. Wnikliwe teksty, gościnne występy, różnorodna produkcja i artystyczna spójność. To wszystko sprawia, że to jedna z ważniejszych pozycji na polskiej scenie hip-hopowej ostatnich lat. To nie tylko muzyka – to głos pokolenia, które śmieje się z siebie, nie zapominając o tym, co ważne. Warto od czasu do czasu powrócić do tej pozycji, a może nawet zostawić na nią miejsce w swojej kolekcji.