Znakomita gra komputerowa Horizon Zero Dawn doczekała się swojego komiksu. Za jego stworzenie odpowiedzialna jest Anne Toole – jedna ze scenarzystek gry. Zapraszamy do recenzji komiksu Horizon Zero Dawn – Raróg.
Komiksy na podstawie gier
W ostatnich latach namnożyło się historii obrazkowych na podstawie gier komputerowych. Mieliśmy już m.in. komiksy z serii Bloodborne, Assassin’s Creed oraz Wiedźmin czy ostatnio Cyberpunk 2077. Popularność multimedialnej rozgrywki najpewniej sprawi, że w najbliższym czasie na sklepowych półkach będziemy mieli coraz więcej graficznych adaptacji gier. W tym miesiącu na polskim rynku pojawił się komiks, którego historia dzieje się w świecie jednej z najlepszych gier minionej generacji – Horizon Zero Dawn. Tom pierwszy, zatytułowany Raróg, jest świetnym uzupełnieniem fabuły gry oraz doskonałym wprowadzeniem do drugiej części, której premiera odbędzie się w 2022 roku.
Ten świat potrzebował komiksu
Niemal każdy, kto miał okazję zagrać w konsolowy pierwowzór, chwalił przedstawiony w nim świat. Świetnie zarysowane postacie, zwaśnione plemiona i wielkie, niosące spustoszenie – wrogie maszyny. Od pierwszych chwil spędzonych w grze, gracz przesiąka klimatem. Każdy chce poznać zasady panujące w świecie Horizon Zero Dawn. Historia przedstawiona w komiksie nie jest tak epicka, jak ta, która dostajemy w grze, jednak czuć w niej klimat pierwowzoru. Opowieść ma za zadanie wprowadzić fana gry do wydarzeń, które poznamy w drugiej części. Scenarzystka postanowiła zostawić w spokoju główną bohaterkę gry – Aloy, chcąc rozwinąć inne postacie. Poznajmy bliżej Talanah, która jest główna protagonistką recenzowanego komiksu. Wyrusza ona na zlecenie, którego wykonanie będzie trudniejsze niż przypuszczała. Dziewczyna będzie musiała wykazać się swoim bojowym talentem w walkach z wyjątkowo groźnymi maszynami.
Znajomość gry nie jest konieczna
Przypuszczam, że grupą docelową tego komiksu, będą niemal wyłącznie fani gry, jednak twórcy przygotowali krótkie wprowadzenie, które nawet tym niewtajemniczonym przybliży reguły panującego świata. Jest to bardzo fajny element, który znacząco zmniejsza próg wejścia. Owszem, wiele smaczków i ciekawostek, zrozumieją wyłącznie ci, którzy zaznajomili się z produkcja holenderskiego studia Guerrilla Games. Przypuszczam jednak, że komiks zagwarantuje dobrą zabawę również kompletnym żółtodziobom.
Oprawa graficzna
Bardzo spodobał mi się pomysł stworzenia komiksu w świecie gry, a całkiem fajnie wypada tez scenariusz, który rozbudowuje znana już jej mitologię. Nieco gorzej wypadają rysunki autorstwa Ann Mauliny. Te, w moim odczuciu, są zbyt kreskówkowe i niekoniecznie oddają ducha hitu z PlayStation. Co prawda design śmiercionośnych maszyn jest bardzo poprawny, ale zastosowana kreska i kolorystyka, trochę wytrącała mnie z klimatu. W moim odczuciu, zdecydowanie lepiej sprawdziłyby się tutaj, poważne, bardziej „realistyczne” obrazy.
Podsumowanie
Raróg to świetne rozpoczęcie obrazkowej historii ze świata gry Horizon Zero Dawn. Jest to jedna z najciekawszych gier ostatnich lat i jednocześnie jedna z tych, która aż się prosiła o porządne komiksy uzupełniające świat przedstawiony. Mam nadzieje, że kolejne tomy okażą się sukcesem, poza grami będziemy regularnie otrzymywali solidne, komiksowe produkcje z tej franczyzy. Po przeczytaniu komiksu, chyba po raz kolejny odpalę grę na konsoli.
