Elizabeth Chadwick „Pieśń Królowej” [Recenzja]

0
444

Pieśń Królowej to historia o kobiecie niezwykłej, wyprzedzającej swoje czasy. Wieki średniowiecza — trudne, pełne krucjat i niezłomnej walki o władzę. Czy księżna Akwitanii stawi czoła ówczesnym problemom? Tego dowiedzieć się możemy, zagłębiając się w lekturę Pieśń Królowej.

Królowa Francji

Eleonora Akwitańska (Alienor) była córką Wilhelma X Świętego. Miała również siostrę — Petronelę, jak i brata, który zmarł jako mały chłopiec. Po śmierci ojca (według jego ostatniej woli), w wieku czternastu lat poślubiła Ludwika, króla Francji, jej rówieśnika. Mąż Alienor był wychowywany na duchownego, gdyż władać Frankami miał jego starszy brat — niestety zmarł on przedwcześnie poprzez nagły wypadek.

Ludwik VII, syn Ludwika VI Grubego, zauroczony nową żoną płodzi jej dziecko — które niestety traci. Król przez to prowadzi skromne życie, dużo się modląc i stroniąc od powinności wobec małżeństwa, wiążącym się z przedłużeniem rodu. Alienor widzi uległość Ludwika wobec swoich doradców, a także ich manipulację. Związek władców Francji zaczyna się wykruszać. Para nie potrafi znaleźć między sobą porozumienia, zwłaszcza, że Eleonora wytrwale dąży do realizowania swoich celów, co nie podoba się jej mężowi. To wszystko niesie za sobą poważne konsekwencje.

Elizabeth Chadwick

Pieśń Królowej to powieść historyczna, opisująca losy królowej Francji — Eleonory Akwitańskiej. Książka pokazuje odmienność kulturową różnych rejonów państwa Franków. Ukazuje także inność Alienor, która jako z niewielu władczyń z czasów średniowiecza (a może i nawet jako jedyna) miała bardzo silną pozycję polityczną. Dzięki Pieśni Królowej możemy zobaczyć siłę i potęgę Eleonory, uznaną za jedną z najwybitniejszych kobiet XII wieku. Bardzo dobrze wspominam lekturę tej książki, jednakże niektóre sceny bardzo się dłużą (co można uznać za jedną z cech powieści historycznych), z tego powodu w pewnych momentach nie mogłam przebrnąć dalej. Mimo to zaciekawił mnie zawiły życiorys Alienor. Dużym plusem jest pokazanie świata z prawdopodobnej perspektywy królowej, dzięki czemu czytelnik potrafi bliżej zagłębić się w jej losy, przenosząc się daleko do niezwykle słonecznej i pięknej Akwitanii oraz kontrastowego, zimnego Paryża.

Recenzja zawiera opinię autora.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments