Zamiłowanie ludzi do tematów zbrodni zdaje się istniało od zawsze. Wystarczy przypomnieć najpopularniejsze książki kryminalne, czy postacie takie jak Sherlock Holmes.
Zainteresowanie związane z pełnieniem funkcji detektywa, agenta FBI czy lekarza medycyny sądowej znacznie wzrosło jednak dopiero po zdobyciu telewizji przez programy takie jak CSI: kryminalne zagadki, czy Kości. Niestety, to co twórcy tego typu rozrywki pokazują widzom, nie ma zbyt wiele wspólnego z tym, na czym polega gonienie za prawdą w realnym życiu. By przekonać się, jak to wygląda, warto sięgnąć po książki z zakresu medycyny sądowej napisane przez specjalistów w dziedzinie umierania.
Trupia Farma – Bill Bass i Jon Jefferson
Każdy, kto choć trochę zna temat, na pewno miał w rękach choć jedną z dwóch książek duetu Bassa i Jeffersona. Trupia Farma jest chyba najbardziej znaną książką, która wpasowuje się w gatunek reportażu o śmierci. Tytułowa farma istnieje naprawdę. W Tennessee obecnie zajmuje obszar około hektara. Z książki spod pióra Jona Jeffersona dowiadujemy się jakie były początki tego niezwykłego miejsca. Jak mieszkańcy Knoxville reagowali na pomysł pozostawienia najpierw kilku, później kilkunastu i kilkuset ciał na zalesionym terenie należącym do uniwersytetu, by później móc zbadać stopień ich rozkładu w zależności od licznych czynników? Bill Bass – amerykański antropolog sądowy zabiera czytelnika w podróż, która dla nieco wrażliwszych może się okazać zbyt wymagająca. Odpowiada na wiele pytań, opisuje swoje doświadczenia z pracą nad rozkładem zwłok. Jako antropolog, skupia się na tym, co odczytać można z kości denata. Obie książki, czyli Trupia Farma i Trupia Farma – nowe śledztwa są fascynującą lekturą i pozycją obowiązkową dla tych, którzy podzielają zapał autorów do medycyny sądowej.
Tajemnice wydarte zmarłym – Emily Craig
Okładka książki Emily Craig mówi wyraźnie, że autorka jest uczennicą twórcy Trupiej Farmy. Jest to więc świetny tytuł uzupełniający dwie wspomniane wyżej pozycje. Jednocześnie jednak praca Craig traktuje o czymś nieco innym. Autorka, będąca również antropolożką skupia się w Tajemnicach wydartych zmarłym na odtwarzaniu twarzy denatów. Poza byciem naukowcem musi być też artystką. Dzięki swojej wiedzy, rekonstruuje wygląd potencjalnych ofiar, tym samym dając nadzieję na rozwiązanie wielu śledztw i niewiadomych. Czytając jej książkę, nietrudno popaść w prawdziwy zachwyt nad jej umiejętnościami. Dostaniemy tu też solidną porcję informacji o tym, jak procedury śledztwa wyglądały kiedyś i jak bardzo posęp nauki i technologii przyczynił się do ułatwienia pracy organom ścigania. Tajemnice wydarte zmarłym są wyjątkowo interesującą książką, która tworzy świetny duet z pracami Billa Bassa i Jona Jeffersona. Warto po nią sięgnąć, niezależnie od tego, czy czytało się wcześniej Trupią Farmę, czy lekturę ma się jeszcze przed sobą.
Niewyjaśnione okoliczności – Dr Richard Shepherd
Jeśli za pisanie książki bierze się ktoś, kto w swoim życiu przeprowadził ponad 20 tysięcy sekcji zwłok, to możemy być pewni, że jego praca będzie cenna i ciekawa. Tak jest w przypadku Niewyjaśnionych okoliczności, które wyszły spod pióra czołowego brytyjskiego lekarza sądowego. Doktor Shepherd przytacza między innymi te najbardziej medialne przypadki, jak chociażby atak na WTC, po którym zajmował się identyfikowaniem setek, a możne nawet tysięcy ofiar. Skupia się też na swoich najtrudniejszych sprawach i opisuje szczegóły swojej pracy. Poza oczywistymi wartościami merytorycznymi, mnie w książce Shepherda urzeka jeszcze jedno zagadnienie. Niewyjaśnione okoliczności rzucają światło na życie osoby, której praca bezpośrednio łączy się ze śmiercią. Autor wprost mówi, jak wpłynęło to na jego rodzinę i relacje. Dzieli się swoimi przemyśleniami. To wszystko sprawia, że jego książka, zupełnie jak on sam jest jedną z najlepszych w swojej dziedzinie. Dlatego też cieszyć może fakt, że niedawno wyszła jego druga praca – Siedem wieków śmierci.
Profil mordercy – Paul Britton
Książka najsłynniejszego profilera sądowego różni się od wyżej wspomnianych. Tym razem nie dane nam będzie poczytać o sekcjach i rozkładających się zwłokach. Jak sam tytuł wskazuje – skupimy się tu na samych sprawcach zbrodni, bo Paul Britton nie jest ani antropologiem, ani patologiem. Jest psychologiem, którego zadanie to tworzenie profili psychologicznych morderców na podstawie takich elementów, jak miejsca zbrodni, wygląd ofiar, narzędzie zbrodni i wiele innych. Z jego książki dowiemy się więc więcej o tym, co może wpływać na to, że dany człowiek postanawia zabić. Poznamy ciekawe przypadki brutalnych i szokujących spraw, przy których pomoc Brittona okazała się niezastąpiona. Jest to więc tytuł, który zainteresuje przede wszystkim tych, którzy mają zamiłowanie do psychologii i chcą wiedzieć, jak działa ludzki umysł. Jest to dobra lektura dla ciekawych przyczyny zbrodni, niekoniecznie ich efektu. Warto po nią sięgnąć i przekonać się, jakie elementy pozwalają profilerowi spojrzeć na świat oczyma morderców. Tym, których Profil mordercy zaciekawi, spodoba się również seria książek Christophera Berryego-Dee, której pierwsza część to Rozmowy z seryjnymi mordercami.
Chirurg – Wendy Moore
Chirurg jest prawie sześćset stronnicową pozycją, o tym, jak nauka sądowa i w ogóle medycyna wyglądały w XVIII wieku. To opowieść o narodzinach chirurgii i o mężczyźnie, którego bez wątpienia można nazwać jej ojcem. Wendy Moore poświęca swoją pracę Johnowi Hunterowi, którego życie polegało na ciągłej nauce i nieskończonych badaniach. Ten niesamowicie inteligentny człowiek dokonywał niezwykłych rzeczy, kiedy ludzie nie wiedzieli jeszcze, jak radzić sobie ze złamanymi kośćmi, czy często kończącymi się śmiercią porodami. Autorka przechodzi przez początki kariery Huntera, a kończy na tym, co działo się po jego odejściu. Na podstawie zgromadzonych dokumentów, dziesiątek zapisków i książek historycznych tworzy portret chirurga. Przytacza wiele jego odkryć czy eksperymentów, które kiedyś szokowały społeczeństwo. Dla tych, którzy chcą liznąć trochę historii i poznać życie pioniera medycyny jest to zdecydowanie must read.
Jak pozbyć się zwłok, Jak upozorować samobójstwo – Dr Andrzej Gawliński
Prace doktora Gawlińskiego warto docenić z uwagi na to, że opisują specyfikę zabójstw w Polsce. Jest to więc lektura dla tych, którzy myślą, że „prawdziwe zbrodnie” dzieją się tylko gdzieś tam, daleko za oceanem. Autor podaje dokładne liczby ofiar konkretnych typów zabójstw i samobójców. Obala mit morderstwa doskonałego, jednocześnie wskazując na to, że geniuszy zbrodni spotkać można prawie wyłącznie w filmach. Przytacza statystyki policyjne. Podaje motywy i opisuje przebiegi licznych zbrodni. Przedstawia fakty, bez wtrącania swoich przemyśleń. Jak sam pisze: „monografia jest wynikiem badań aktowych 500 spraw karnych prawomocnie zakończonych”. To ciekawa pozycja, znacznie różniąca się jednak od poprzednio opisanych książek. Mimo to, ci którzy poświęcą jej uwagę i czas na pewno nie pożałują.
