Elif Shafak to najbardziej poczytna autorka o tureckich korzeniach. Przez krytykę literacką uważana za drugą po nobliście Orhanie Pamuku najlepszą turecką pisarkę. Shafak jest również feministką, obrończynią praw kobiet, praw LGBT oraz wolności słowa, a także charyzmatyczną mówczynią. Pracuje jako nauczyciel akademicki. Na co dzień mieszka w Stambule i Londynie.
Literacka gwiazda znad Bosforu
Elif Shafak urodziła się w 1971 roku w Strasburgu we Francji, gdzie przez pewien czas mieszkała. Jej ojciec zajmował się filozofią, a matka pracowała w tureckiej dyplomacji. Po rozwodzie rodziców mieszkała z matką. Wychowywała się w Hiszpanii. Gdy miała 18 lat przyjęła jako nazwisko drugie imię swojej matki, ponieważ nie utożsamiała się z nazwiskiem ojca. Z wykształcenia jest politolożką. Ukończyła stosunki międzynarodowe i studia genderowe w Ankarze. Wykładała na różnych uczelniach w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Turcji. Jej książki przetłumaczono na pięćdziesiąt pięć języków, a jej powieść 10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie znalazła się na krótkiej liście tytułów nominowanych do Nagrody Bookera. Pisarka tworzy zarówno w języku tureckim, jak i angielskim. Książka 40 zasad miłości jej autorstwa znalazła się na liście stu pozycji kształtujących nasz świat, stworzonej przez BBC. Shafak zadebiutowała jako 23-latka opowiadaniem Kem Gözlere Anadolu.
Słynny skandal polityczny
Shafak bardzo często portretuje obraz Stambułu w swoich opowieściach. Jedną z takich książek jest powieść Bękart ze Stambułu, która opowiada o dziewiętnastoletniej kobiecie, która pewnego dnia wchodzi do gabinetu lekarza z zamiarem dokonania aborcji; to, co wydarzy się później, wywróci jej życie do góry nogami. Po wydaniu powieści autorce wytoczono proces o „szkalowanie tureckości”. Chodziło o jedno zdanie z książki: Jestem wnuczką ocalałych z masakry, reszta rodziny zginęła w dziewięćset piętnastym, ale zrobiono mi pranie mózgu, żebym się wyrzekła pamięci o tym ludobójstwie, bo wychował mnie jakiś Turek imieniem Mustafa. Pozew został ostatecznie obalony, a cała sytuacja nie powtrzymała Shafak przed dalszym komentowaniem wydarzeń politycznych.
Opowieść o dojrzewaniu do bycia matką
Na początku maja została w Polsce wydana przez Wydawnictwo Poznańskie powieść Elif Shafak Czarne mleko, w przekładzie Natalii Wiśniewskiej. Książka jest szczerą opowieścią, łamiącą macierzyńskie tabu. W swojej najbardziej autobiograficznej powieści Shafak opisuje własne doświadczenia z depresją poporodową. Po urodzeniu pierwszego dziecka autorka przeżywała trudne chwile pełne cierpienia i poczucia winy. Jak sama pisarka przyznaje, zbrakło jej wtedy słów. Kryzys, z którym przyszło jej się zmierzyć, sprawił, że zakwestionowała swoją wartość jako matki, ale także zaczęła się zastanawiać nad rolą kobiety-pisarki, tworzącej w patriarchalnym świecie. Dziwne istoty, takie jak dżiny i matrioszki, które nawiedzały ją w snach, potęgowały w niej niepewność i rozdarcie. Pomocy Shafak szukała w doświadczeniach takich autorek jak Sylvia Plath, Virginia Woolf czy Zelda Fitzgerald. Ich historie pokazały jej, że choć kryzys można zażegnać, to nigdy nie mierzymy się z nim samotnie.