Niebo to jedno z najbardziej fascynujących rzeczy, jaką widzi ludzkość. Patrzmy w górę i widzimy niebieską przestrzeń lub ciemną nicość. To, co kryje się za tymi kolorami ciekawiło uczonych od wieków. Dawniej naukowcy spoglądali i prymitywnymi narzędziami starali się dowiedzieć, co się tam dzieje. Obecnie najnowocześniejsze maszyny nie tylko są skierowane ku górze, ale wysyła się je w niezbadaną przestrzeń. Popularnonaukowe książki o kosmosie przybliżają pasjonatom najbardziej frapujące zagadki z tamtej przestrzeni.
Kosmos Carla Sagana
Jeśli chodzi o książki o kosmosie, to ten tytuł jest ikoną na tym regale. Nie tylko omawiana lektura, ale również sam twórca to legenda popularnonaukowych pozycji o świecie poza nasza planetą. Książka porusza kwestię nauki o wszechświecie oraz sposobu, jak cywilizacja ziemska rozwijała się w tym samym czasie. Opowieść autora ma charakter historyczny, gdyż pokazuje nie tylko to, co obecnie wiemy, ale również kontekst przeszłości. Nasze życie ma korzenie i Sagan stara się ukazać ich istotne znaczenie. Ziemia jest jedną, małą kropką w kosmosie. Co ciekawe, ta lektura ukazuje czytelnikom, że nie jesteśmy najważniejsi we wszechświecie, a jedynie małą cząstką całości. Do tego zależną od innych. Przejrzystość oraz dostępność języka jest ogromną zaletą tej lektury, przez co stała się tak popularna wśród pasjonatów.
Wszechświat w Twojej dłoni Christophe’a Galfarda
Przyznam, że tytuł tej książki porwał mnie totalnie. Bo dokładnie tak widzę naszą planetę we wszechświecie. Nasza dłoń może pomieścić galaktyki, planety czy układy gwiazd, a przecież to wszystko jest ogromne. Odległość jaka nas oddziela, powoduje, że dostrzegamy maleńkie punkty. Lektura porwała miliony ludzi na świecie, bo przybliżyła zwykłym ludziom otaczającą naszą planetę pustkę. Autor omawia nawet najdalsze obiekty, z pasją i cierpliwością wyjaśnia powstanie, istnienie czy znaczenie konkretnych ciał. Wszystko po to, abyśmy mogli odkryć fascynujące zdarzenia, dziejące się miliony lat świetlnych stąd. Książki o kosmosie często zwierają wiele dziwnych i niejasnych wyrażeń. Fachowe pojęcia czasami dominują w tekście, lecz jeśli weźmiemy wszechświat do własnej dłoni, wówczas staje się bardziej czytelny.
Kosmiczne zachwyty Neila deGrasse Tysona
Na tę pozycję zwróciłam uwagę dzięki okładce. Jest przepięknie wymyślona i na dobre przykuła mój wzrok. Kiedy zagląda się do jej wnętrza, również można poczuć zachwyt. Dziwne pytania pasjonatów nie powinny nikogo zastanawiać. Szczególe, kiedy miłośnicy nie są znawcami z uniwersytetu, a jedynie hobbystami. Ten tytuł odpowiada na wiele frapujących zagadnień. Popularnonaukowe książki o kosmosie zwykle piszą pasjonaci, którzy chcą dzielić się wiedzą. Tutaj autor jest zakręcony na punkcie wszechświata i zaraża tym innych. To, co dzieje się tam daleko od nas, to świetna sprawa i to chce przekazać Tyson. Dziwne pytania mają pokazać, że te z pozoru trudne i zawiłe kwestie, mogą być zrozumiałe dla każdego. Lekko i płynnie poznajmy przez to kolejne elementy kosmosu, od faktów, planet, gwiazd, aż do szalonych teorii.
Wszystkie trzy książki pokazują w inny, lecz fascynujący sposób, daleki świat. Przybliżają laikom astronomię i prezentują ją w przystępny sposób. Każda z tych pozycji wniesie mnóstwo ciekawych wiadomości o wszechświecie. Którą wybrać? Sądzę, że najlepiej każdą, ponieważ edukacji nigdy za wiele. Książki o kosmosie to przygoda na wiele zimowych wieczorów lub nudnych, wakacyjnych dni.
