Zwyczaje świąteczne, które mogą Cię zaskoczyć!

0
234
zwyczaje
źródło: pixabay.com

Święta za pasem i z pewnością większość z Was gorączkowo się do nich przygotowuje. Pierogi ulepione, ciasto w piekarniku, a z radia płynie Last Christmas? To najlepszy czas na chwilę odpoczynku. Przed Wami wybrane świąteczne zwyczaje, które niejednego mogą zaskoczyć!

Choć wydawałoby się, że polskie zwyczaje znamy już jak własną kieszeń, wciąż poznajemy nieznane. Ba, można się nawet o nie pokłócić – jak to bywa przy wigilijnym stole. I choć nikt nie chciałby zakrztusić się grosikiem umieszczonym w barszczu z uszkami, to również nikt nie zaprzeczy urokowi wszelkich świątecznych tradycji. Spróbujmy jednak poszerzyć horyzonty i zobaczmy, jak Boże Narodzenie celebrują inne kraje.

Karp? A na co to komu?

Jeśli szokuje Was przyjęcie weselne w KFC, to co powiecie na świąteczny obiad? Japonia traktuje nasze Boże Narodzenie w dość osobliwy sposób i na próżno szukać tam 12 potraw. O wiele chętniej wybierają chrupiącego kurczaka właśnie z KFC! W okresie grudniowych świąt sprzedaż w tejże restauracji wzrasta nawet dziesięciokrotnie. Kubełek zamiast krokietów…? Życie na krawędzi.

Szybcy i wściekli

Lubicie jeździć na rolkach? Wybierzcie się do stolicy Wenezueli. Tam bowiem w Wigilię wszyscy udają się do kościoła właśnie w ten sposób. Samochody świętują w garażach, a mieszkańcy Caracas mają okazję zażyć świeżego powietrza… Chyba że – podobnie jak w Polsce – dręczy ich smog, to pozostaje jedynie darmowa komunikacja.

Zielony ma garniturek

Czy ktoś z Was również podziela zdanie, że ogórek kiszony (lub konserwowy) powinien być ogłoszony narodową przekąską? Cóż, w Niemczech niewiele do tego brakuje. Sąsiadom nie wystarczają okrągłe, kolorowe bombki. Oni wybierają właśnie te w kształcie ogórka, by mogły później szlachetnie zdobić świąteczne drzewko. Wspomniany zwyczaj jest niezwykle cenny dla dzieciaków. Ten, kto pierwszy znajdzie ukrytego ogórka, otrzyma dodatkowy prezent oraz gwarancję pomyślności w nowym roku. Zasada kto pierwszy, ten lepszy działa bez zarzutu.

Prawie jak manna z nieba

Mysleliście, że podczas Kuchennych rewolucji widzieliście już wszystko? Wigilijne potrawy na Słowacji mają szczególne przeznaczenie. Podczas wspólnego posiłku głowa rodziny bierze łyżkę pełną smakołyków i… z całej siły rzuca nią w sufit. Im więcej przyklejonego jedzenia, tym lepiej. Domownikom ma to przynosić szczęście. Nam by to raczej przyniosło gniew mamy i godziny sprzątania. Ktoś, coś?

Toss a coin…

Na koniec wróćmy na podwórko. Branie prysznica to nic nadzwyczajnego, ale w Wigilię pomyślcie o dodatkowym elemencie urozmaicającym poranną kąpiel. Zabierzcie ze sobą monetę, bo ta zagwarantuje Wam dostatek. A, i pod żadnym pozorem nie może wypaść z dłoni! Grosik na szczęście nabiera nowego znaczenia, czyż nie?

Zwyczaje zwyczajom nierówne, ale każdy zasługuje na uwagę. Pamiętajcie – to, co nas dziwi, dla innych jest zupełną normalnością. A jaki jest Wasz ulubiony zwyczaj świąteczny?

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments