Skuteczna i ekspresowa pielęgnacja włosów z kosmetykami HairBoom!

0
800

Mówi się, że twarz jest naszą wizytówką i jest w tym sporo racji, jednak równie ważnym i przyciągającym uwagę atrybutem są nasze włosy. Piękne, zdrowe i lśniące potrafią dodać mnóstwo uroku i skutecznie poprawić nasze samopoczucie. By jednak takie były, należy o nie odpowiednio zadbać, a pielęgnacja potrafi być męcząca i czasochłonna… Czy na pewno? Z nową linią Hair Boom błyskawicznie osiągniesz najlepsze efekty!

Kosmetyki do włosów HairBoom

Kosmetyki FaceBoom i BodyBoom już dobrze znacie, dlatego teraz czas na nowość, czyli linię HairBoom! Ta nowa seria przeznaczona do pielęgnacji każdego typu włosów. Jesteś posiadaczką przesuszonych lub zniszczonych kosmyków? A może są matowe i potrzebują odżywienia czy regeneracji lub po prostu – podstawowej pielęgnacji? W takim razie zestaw 6 produktów Rice Rehab będzie dla ciebie wystarczający. Naturalne i wegańskie kosmetyki opierają się głównie na wodzie ryżowej i zadbają zarówno o twoje włosy, jak i skórę głowy.

Fot. Diana Łętocha

UTALENTOWANY GENIUSZ – Enzymatyczny ryżowy peeling do skóry głowy i włosów

Peeling ryżowy od HairBoom nadaje się do każdego rodzaju włosów jak i skóry głowy. Posiada trychologiczną formułę i zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego, takich jak: fermentowana woda ryżowa, ekstrakt z papai, niacynamid, kwas bursztynowy oraz zapach (połączenie paczuli, świeżych malin, słodkiej śliwki i cedru).

Fot. Diana Łętocha

Peeling jest podstawowym kosmetykiem w pielęgnacji, o którym większość z nas niestety nie pamięta – a to duży błąd! Stworzony głównie do dogłębnego oczyszczenia skóry głowy i jej nawilżenia. Regularne stosowanie sprawi, że włosy będą w lepszej kondycji, ograniczy też ich przetłuszczanie i odblokuje ujścia mieszków włosowych, by skóra głowy i włosy odzyskały równowagę oraz lepiej wchłaniały składniki aktywne. Ponadto wydobywa naturalne piękno włosów, usuwa martwy naskórek, zanieczyszczenia i pozostałości środków do stylizacji.

Stosowanie: Nanieść bezpośrednio na suchą skórę głowy, wmasować opuszkami palców i pozostawić na 5-10 minut. Spłukać i umyć szamponem. Wystarczy użyć raz w tygodniu.

Kosmetyk ma przepiękny zapach – słodki, ale nie mdlący. Szczególnie wybija się aromat paczuli, który kojarzy się z luksusowymi perfumami albo profesjonalnymi kosmetykami fryzjerskimi. Jest dosłownie uzależniający! Konsystencja też jest dość nietypowa jak na peeling: nie posiada grudek, a zamiast tego jest wodnista, przeźroczysta i gładka. Łatwo i wygodnie aplikuje się na skórę głowy, wprost z butelki. Równie łatwo się go zmywa – w przeciwieństwie do typowych peelingów nic nie pozostaje we włosach. Jest też łagodny dla skóry głowy (przynajmniej dla mojej, która na co dzień jest bardzo wrażliwa i łatwo ją podrażnić). Szybko i bez problemu usuwa z włosów i skóry lakier oraz inne produkty przeznaczone do stylizacji fryzur. Wyraźnie odświeża i nawilża. Praktyczny i wygodny w użyciu produkt, obowiązkowy w każdej łazience.

WYBITNY KONESER – Odżywczy olej z otrąb ryżowych do olejowania

Kolejnym istotnym produktem, który zrobi wiele dobrego dla twoich włosów bez względu na rodzaj porowatości jest naturalny olej z otrąb ryżowych. Szczególnie posiadaczki suchych i zniszczonych kosmyków powinny być z niego zadowolone. Skład to aż 99% składników pochodzenia naturalnego, takich jak: olej z otrąb ryżowych, fermentowany olej arganowy, ekstrakt z korzenia lukrecji, witamina E, zapach.

Fot. Diana Łętocha

Wybitny koneser zregeneruje, wzmocni oraz nawilży włosy. Będą wygładzone, miękkie i pełne blasku. Poprawi się też ich elastyczność.

Stosowanie: olej rozprowadzić po całej długości włosów (suchych lub wilgotnych). Niskoporowaty typ włosów – trzymać przez 30 minut, pozostałe rodzaje – 60 min. Następnie zmyć szamponem lub zemulgować odżywką, najlepiej z tej samej serii.

Olejek jest łatwy do nałożenia i, co ważne, nie obciąża włosów. Ma bardzo ładny, typowy dla serii HairBoom zapach perfumów, tyle, że nieco łagodniejszy i utrzymuje się jeszcze po umyciu. Nie ma problemu z usunięciem produktu z włosów – jedno porządne mycie szamponem daje radę, choć odżywka radzi sobie jeszcze lepiej. Konsystencja oleista, przeźroczysta, ale lżejsza od typowych olei na włosy. Po wyschnięciu kosmyki faktycznie są bardziej wygładzone i ujarzmione. Delikatnie lśnią, przez co wyglądają zdrowiej i lepiej się rozczesują. Końce są też zauważalnie nawilżone, nie przesuszone i do tego mięciutkie.

Fot. Diana Łętocha

WIELOZADANIOWA SPECJALISTKA – 4 w 1 multifunkcyjna ryżowa maska

Maska przeznaczona jest do każdej porowatości, ze szczególnym wskazaniem na włosy suche i zniszczone. Ma w 98% skład pochodzenia naturalnego: fermentowana woda ryżowa, olej z otrąb ryżowych, ekstrakt z lnu, zapach. Stworzona do pielęgnacji włosów, które potrzebują odżywienia, odnowienia, wzmocnienia i nawilżenia (czyli 4 w 1). Ponadto można ją stosować na 4 różne sposoby:

  • Jako ekspresową odżywkę (dla wysokiej i średniej porowatości) – nanieść porcję produktu na długości na umyte włosy i pozostawić na 60 sek. Spłukać zimną wodą. Używać przy każdym myciu.
  • Jako regenerującą maskę (do każdej porowatości) – nanieść na umyte włosy na długości, zostawić na 5 minut i spłukać zimną wodą. Stosować raz w tygodniu.
  • Do emulgowania oleju (do każdej porowatości) – po olejowaniu spłukać włosy ciepłą wodą. Następnie nanieść odżywkę na włosy, wmasować i zostawić na 60 sek. Spłukać i umyć włosy szamponem.
  • Przy pielęgnacji OMO (dla wysokiej i średniej porowatości) – zwilżyć włosy, nałożyć odżywkę na całej długości i zostawić na 60 sek. Następnie spłukać włosy, umyć szamponem, a później nałożyć znów odżywkę, wczesać we włosy i po 3 minutach spłukać. Do stosowania raz w tygodniu.
Fot. Diana Łętocha

Odżywka HairBoom ma konsystencję balsamu. Jest biała o intensywnym, słodkim zapachu. Bardzo łatwa do aplikacji – bez problemu rozprowadza się po włosach, w dodatku wystarczy niewielka ilość. Stosowałam ją na wszystkie wyżej opisane sposoby, jednak najczęściej wybieram wariant nr. 1(ze względu na czas, a efekty i tak są zauważalne). Włosy są po niej odżywione, nawilżone i łatwo się rozczesują. Są też gładkie i miękkie oraz delikatnie lśnią. W przypadku sposobu 2 zauważyłam, że są też bardziej sforne, odżywione i wyglądają na zdrowsze. Jeśli chodzi o emulgowanie – faktycznie, łatwo sobie radzi ze zmywaniem oleju z długości i to w dodatku szybko. Pielęgnacja OMO również jest skuteczna, choć za nią nie przepadam (za bardzo wygładza mi włosy od nasady, ale jeśli komuś zależy na takim efekcie, to jak najbardziej).

Ogólnie rzecz biorąc, produkt zauważalnie nawilża, regeneruje i ujarzmia włosy, które są w efekcie przyjemnie miękkie w dotyku. Bardzo wygodna, wielofunkcyjna odżywka – nie trzeba stosować kilku kosmetyków, kiedy się ją ma. Każdy może dostosować ją do swoich potrzeb i czasu przeznaczonego na pielęgnację.

Fot. Diana Łętocha

ZWIEWNA NIMFA – Kondycyjna woda ryżowa w mgiełce

Mgiełka idealnie pasuje do każdej porowatości włosów, choć szczególnie przysłuży się posiadaczkom suchych i zniszczonych kosmyków. Zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego, takich jak: fermentowana woda ryżowa, trehaloza, peptydy ryżowe, zmysłowy zapach. Zapewnia pielęgnację włosom, które potrzebują ochrony, wygładzenia i nawilżenia. Będą elastyczne, pełne blasku i objętości. Do tego je wzmocni i zregeneruje.

Fot. Diana Łętocha

Stosowanie: Rozpylić po długości na wilgotne, osuszone ręcznikiem włosy i nie spłukiwać.

Mgiełka zamknięta jest w wygodnym, podręcznym pojemniku z dozownikiem, dzięki czemu wylatuje niewielka ilość produktu, którą sami możemy dawkować. Delikatnie rozpyla się po włosach pozostawiając na nich zapach, który zostaje na dłużej. Kosmyki łatwo się po niej rozczesują, bez plątania i kołtunów (a przy długich to nie lada wyczyn). Ponadto nawilża i faktycznie trochę wygładza. Są też lekkie, gładkie i przestają się puszyć.

WRAŻLIWY PRZYJACIEL – Ultralekki ryżowy szampon w piance

Szampon skierowany jest głównie do włosów suchych i zniszczonych, choć nadaje się do każdej porowatości. Zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego, jak: fermentowana woda ryżowa, arginina, peptydy ryżowe, zmysłowy zapach. To lekki szampon dla włosów, które potrzebują oczyszczenia, zmiękczenia i wygładzenia. Ma łagodną formułę, dzięki której troszczy o włosy. Będą lekkie i pełne objętości, gładkie i miękkie. Nawilży, poprawi ich elastyczność oraz wytrzymałość, wygładzi i zregeneruje.

Fot. Diana Łętocha

Stosowanie: wmasować porcję produktu w skórę głowy i włosy. Spłukać i powtórzyć czynność.

Kosmetyk ma  bardzo wygodną pompkę, która dozuje idealną ilość produktu. Ma ciekawą, piankową i lekką konsystencję o przyjemnym, słodkim zapachu. Bardzo łatwo aplikuje się na skórę głowy jak i włosy – w przeciwieństwie do typowych szamponów, nie trzeba go spieniać, ponieważ ma już wyczekaną formułę. Łatwo się też spłukuje. Nie obciąża włosów ani ich nie przetłuszcza, nawet od nasady, mimo, że ma działanie nawilżające i wygładzające. Włosy po umyciu wyglądają zdrowo i naturalnie, nie puszą się ani nie plączą.

ZALOTNA FLIRCIARA – Wygładzająca ryżowa płukanka octowa

Produkt skierowany jest głównie do włosów suchych i zniszczonych, jednak nadaje się do każdej porowatości. Posiada 98% składników pochodzenia naturalnego, takich jak: fermentowana woda ryżowa, trehaloza, ocet jabłkowy, zmysłowy zapach.

Fot. Diana Łętocha

Co dla twoich włosów zrobi taka płukanka? Na pewno je wygładzi, nabłyszczy i zmiękczy. Włosy będą też lekkie, gładkie i lśniące, a także zyskają objętość i świeżość. Płukanka posiada odpowiednio niskie pH. Domyka więc łuski włosa, ujednolica jego strukturę i wydobywa blask. Nawilży, redukuje puszenie i ograniczy przetłuszczanie.

Stosowanie: Po umyciu włosów, jako ostatni etap pielęgnacji, nanieść na skórę głowy i mokre włosy. Wmasować i po 2 minutach spłukać ciepłą wodą. Niskoporowaty typ włosów powinien stosować ją raz w tygodniu, pozostałe rodzaje – co 2. mycie.

Kosmetyk ma wodnistą, półprzezroczystą formułę. Łatwo rozprowadza się po włosach jak i skórze głowy. Kiedyś lubiłam używać octu w pielęgnacji – a właściwie lubiłam efekt, jaki dawał moim włosom. Łuska była wyraźnie domknięta, kosmyki niesamowicie błyszczały i mniej się przetłuszczały. Problemem był jednak uciążliwy i nieznikający zapach – mocny i ostry, który bardzo mnie drażnił. W płukance HairBoom tego nie ma. Jest za to przyjemny, słodki aromat, typowy dla tej serii, w którym kompletnie nie czuć octu, a efekty są identyczne. Do tego odczuwalne jest natychmiastowe odświeżenie skóry głowy, a włosy są zauważalnie nawilżone, leciutkie i lśnią. Wygodna w użyciu i łatwo się spłukuje.

Seria HairBoom – podsumowanie

Po dłuższym stosowaniu całej serii HairBoom zauważyłam, że moje włosy są wypielęgnowane, wyglądają zdrowiej i nie potrzebują dodatkowej pielęgnacji innymi kosmetykami (ewentualnie serum na końcówki – mam nadzieję, że i taki produkt firmy powstanie). Moje włosy jak i skóra głowy tolerują całą serię – nie uczulają i nie przetłuszczają, ani nie obciążają moich kosmyków. Włosy są miękkie, łatwiej się rozczesują i wydają się nieco mocniejsze. Na pewno są też bardziej wygładzone i nie tak spuszone jak do tej pory. Przede wszystkim mają piękny, naturalny blask i lśnią w słońcu. Miły zapach towarzyszy mi za każdym razem, gdy je stosuję.

Fot. Diana Łętocha

Używam całej serii regularnie, ponieważ mimo wszystko każdy kosmetyk wnosi coś swojego do całego procesu pielęgnacji i razem dają najwięcej korzyści. Optymalna cena i łatwa dostępność produktów są dodatkowymi atutami. Wszystkie produkty znajdziecie na stronie bodyboom.pl.


Jeśli interesuje cię sposób na ekspresowy demakijaż twarzy, koniecznie zapoznaj się z recenzją nowości od FaceBoom!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments