Koty mają w swojej naturze przynoszenie swojemu właścicielowi martwych zwierząt, jednak to nie jedyne „zdobycze”, jakie może dać Ci pupil. Sprawdź, jakie przedmioty przynoszą co sprytniejsze jednostki.
W naturze kota leży przynoszenie swojemu właścicielowi martwych myszy, ptaków oraz robactwa. Niektórzy uważają, że jest to sposób na okazanie miłości i wdzięczności za łaskawe usługiwanie czcigodnemu kotu. Choć nas jako ludzi nie cieszy taki prezent, według naszych pupili jest to coś wspaniałego. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w kociej naturze leży polowanie. Cóż więc lepszego może nas spotkać niż upolowane zwierzątko i to własnołapnie przez uroczego, małego, puchatego przyjaciela? Są jednak koty, które poza zwierzyną przynoszą swoim właścicielom również inne, dziwne przedmioty. Często dopuszczają się kradzieży własności jednego domownika i przekazania jej innemu lub zachowania zdobyczy dla siebie. Oto kilka przykładów zaczerpniętych z własnego doświadczenia:
Papier toaletowy
Mały pyszczek, a ile zmieści! Wiele kotów ma tendencję do zabawy papierem toaletowym i rozwijania go. W końcu jest taki miękki, lekki i długi… Idealny przedmiot do stworzenia artystycznego bałaganu! A ile przy tym radości! Ciekawszym zachowaniem jest jednak przyniesienie w pyszczku całej, nierozwiniętej rolki i zostawienie jej na łóżku swojego właściciela. Może warto wykorzystać umiejętności pupila i nauczyć go przynosić papier, gdy niespodziewanie się nam skończy?
Saszetka herbaty
Do kocimiętki jej daleko, ale też pachnie. W dodatku saszetka herbaty jest mała i łatwa do przetransportowania, a do tego lekka, więc idealna do zabawy! Tylko w jakim celu kot przynosi ich codziennie hurtowe ilości, w dodatku w środku nocy? Tę zagadkę trudno rozwiązać.
Naleśniki, jajka, brokuły
Koty wbrew pozorom nie różnią się wiele od ludzi. Podobnie jak my, pragną smacznego jedzenia, najlepiej samych smakołyków. Normą są kradzieże mięsa, wszak to rarytas dla naszych puchatych pupili. Jednak zastanawiające staje się, gdy Twój kot przynosi Ci do pokoju jajko, gotowanego brokuła lub naleśnika i produkty do niego podobne. Cóż ciekawego może kryć kawałek ciasta?
Pluszowy osioł
Kot potrzebuje rozrywki. Bardzo popularne są pluszowe zabawki dla kotów. Zazwyczaj są to jednak małe piłeczki, rybki lub myszki. Cóż więc regularnie robi w mordce pupila osioł większy niż sam kot? Możliwości rozwarcia tak małego pyszczka są zaskakujące…
Zapalniczka
Wiele kotów ma tendencję do zrzucania różnego rodzaju przedmiotów na podłogę. Właściciel regularnie podnosi wszystkie zguby, a kot z nieukrywaną radością, patrząc ukochanemu panu prosto w oczy zrzuca daną rzecz jeszcze raz. A następnie jeszcze raz. I znowu. Zapalniczka należy do grupy najczęściej zrzucanych, zwłaszcza w domach, gdzie mieszka osoba paląca. Nikogo więc nie dziwi, gdy leży ona na przykład pod stołem. Zaskakujące staje się jednak to, że zapalniczka w magiczny sposób – broń Boże nie z winy kota, wiadomo – znika ze stołu i pojawia się w innym pokoju. Wszak jest to na tyle niewielki przedmiot, że z łatwością zmienia miejsce przebywania.
Stanik
Koty są zwierzętami posiadającymi aż osiem sutków. W pewnym sensie kradzież stanika mogłaby być na tej podstawie uzasadniona, jednak czy na pewno mała, puchata kotka potrzebuje biustonosza przeznaczonego dla człowieka? Trudno powiedzieć. Wszak koty to często istoty, których nie sposób zrozumieć. Nie można im jednak odmówić sprytu.
Przedmioty przynoszone przez kota mogą zaskoczyć. W niektórych przypadkach mają one określone uzasadnienie, niekoniecznie zrozumiałe dla nas jako ludzi. W innych, nie sposób sobie wyobrazić sens określonego wyboru naszego pupila. Jedynym, choć dość ogólnym wyjaśnieniem jest fakt bycia przez kota zwierzęciem łownym i jego tendencja do ciągłego zdobywania łupów.