Blokery reklam okazały się zbawieniem dla każdego użytkownika internetu. Okazuje się jednak, że dzięki technologii, już niedługo będziemy mogli pozbyć się natrętnych reklam także z naszego codziennego życia – z gazet, plakatów, ulotek itp. Jak to możliwe?
“Minus 50%! Kup teraz!”, “Nie możesz przegapić tej okazji!” – na hasła tego typu natykamy się codziennie, czy tego chcemy, czy nie. Wszelkiego rodzaju billboardy, tablice, ulotki i inne reklamy zostały już chyba nieodłączną częścią naszego życia. Chociaż jak się okazuje – nie do końca. Inżynier oprogramowania Stijn Spanhove pochwalił się na swoim profilu X ciekawą aplikacją, nad którą obecnie pracuje. Mowa o tzw. adblockerze, czyli oprogramowaniu usuwającym reklamy ze stron, które przeglądamy. Tym razem nie chodzi jednak o zastosowanie w internecie, a w prawdziwym życiu. Jak mu się to udało? Wszystko za sprawą połączenia dwóch nowinek technologicznych – okularów AR (rozszerzających rzeczywistość) i oczywiście sztucznej inteligencji.
Buduję aplikację AR do blokowania reklam w prawdziwym życiu, używając okularów Snap @Spectacles. Wykorzystuje ona Gemini AI do wykrywania i blokowania reklam w otoczeniu. To wciąż wczesna i eksperymentalna faza, ale ekscytująco jest wyobrazić sobie przyszłość, w której masz kontrolę nad fizycznymi treściami, które widzisz.
– Napisał mężczyzna na platformie X
Jak dokładnie ma to działać? Otóż okulary AR mają możliwość wyświetlania treści i obrazów w zasięgu naszego wzroku, gdy je nosimy. Mężczyzna przy pomocy sztucznej inteligencji zaprogramował je tak, aby wykrywały reklamy, na które aktualnie patrzymy i zastępowały je czerwonym prostokątem. Pomysł okazał się hitem w mediach społecznościowych. Na filmiku widzimy m.in. jak okulary blokują plakat z promocją, reklamę na przystanku, a nawet ogłoszenie w gazecie. Programista obiecuje, że nadal będzie pracował nad projektem, aby w końcu trafił do każdego posiadacza okularów AR.
Do czego jeszcze przydadzą się okulary AR?
Choć wydaje się to pomysłem rodem z filmu science fiction, to okulary z rozszerzoną rzeczywistością są obecnie produkowane przez wiele firm i mają sporo zastosowań w codziennym życiu. Już teraz możemy ich używać m.in. do tłumaczenia czytanego przez nas tekstu w czasie rzeczywistym. W sklepie natomiast wystarczy spojrzeć na produkt, by zobaczyć skład, opinie czy porównania – bez wyciągania telefonu – co czyni zakupy szybszymi i bardziej świadomymi. Dla osób aktywnych i dbających o zdrowie, okulary AR pokażą dane takie jak dystans, puls czy tempo, wyświetlane prosto przed oczami – przydatne zwłaszcza podczas biegania i jazdy na rowerze. W kuchni natomiast okulary AR pomogą w wyświetlaniu przepisów krok po kroku – tuż przed naszymi oczami. Dodatkowo, dzięki wbudowanym kamerom, pozwalają na szybkie robienie zdjęć i nagrywanie filmów, bez konieczności sięgania po telefon – świetne do uchwycenia chwili z perspektywy pierwszej osoby. Technologia ta dopiero się rozwija, a w nadchodzących latach na pewno zobaczymy jeszcze masę ciekawych zastosowań okularów AR.