Piernik jako korzenne ciasto pojawił się w Europie w XII-XIII wieku, wraz z wprowadzeniem przypraw korzennych do kuchni. Od tego czasu stał się nierozerwalnie związany z okresem świątecznym, zwłaszcza z Bożym Narodzeniem. W wielu domach pieczenie piernika jest ważnym elementem przygotowań, symbolizującym rodzinne ciepło i bliskość. Jednak tradycja wypieków z miodem i przyprawami sięga znacznie dalej niż Europa – aż do czasów starożytnych. Poznaj sekrety piernika i odkryj jego historię.
Choć często utożsamiamy piernik z Toruniem, jego korzenie sięgają znacznie głębiej, aż do czasów starożytnych. Wtedy popularne były ciastka smarowane miodem, zwane miodownikami. W jednej z rzymskich książek kucharskich autorstwa Apicjusza można znaleźć przepis na miodownik z dodatkiem pieprzu, przypominający późniejszy piernik. Te słodko-pikantne przysmaki szczególnie upodobał sobie cesarz Neron. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego tradycja wypieku miodowników niemal zanikła. Powróciła ona w średniowieczu dzięki zakonom, które zaczęły piec te ciastka według antycznych receptur. Umożliwiły to krucjaty, dzięki którym do Europy trafiły duże ilości przypraw. Rozwój miast i powstanie cechów piekarskich, które przejęły wiedzę zakonników, przyczyniły się do rozpoczęcia wielkiej kariery piernika – nie tylko w Toruniu.
Tradycja wypieku miodowych ciastek z przyprawami dotarła do Torunia za sprawą osadników z miast niemieckich. Pierwsze wzmianki o toruńskich piernikach pochodzą z około 1380 roku, kiedy to piekarz Mikołaj Czanie, oprócz chleba, zajmował się wypiekiem korzennych ciastek.
Skąd nazwa piernik?
Określenie, kiedy dokładnie zaczęto używać nazwy „piernik”, jest bardziej skomplikowane. Do XVI wieku w języku funkcjonował przymiotnik „pierny”, oznaczający pikantny lub pieprzny, od którego pochodzi nazwa tego wypieku. Samo słowo „piernik” pojawia się w źródłach dopiero na przełomie XV i XVI wieku. Nazwa ta wywodzi się z faktu, że do tradycyjnego ciasta z mąki i miodu, czyli miodownika, zaczęto dodawać przyprawy korzenne takie jak pieprz, cynamon, imbir, goździki oraz gałka muszkatołowa. Powstanie tego aromatycznego połączenia stało się podstawą wielu legend. Według jednej z nich, była to przypadkowa pomyłka piekarza Mikołaja, która przyniosła mu ogromne bogactwo. Inna opowiada o młodym czeladniku Bogumile, który stworzył piernik, aby zdobyć serce pięknej Katarzyny.
Rodzaje pierników
W dawnych czasach pieczono dwa rodzaje pierników: miękkie oraz figuralne. Różnica między nimi polegała na użyciu środka spulchniającego lub jego braku. W średniowieczu funkcję tę pełnił potaż, czyli popiół drzewny. Miękkie pierniki były przeznaczone do spożycia, natomiast figuralne, formowane w ozdobnych drewnianych formach, pełniły funkcję luksusowych ozdób. Ze względu na kosztowne przyprawy, takie pierniki uważano za symbol zamożności. Wieszano je na widoku, często zdobiąc farbami, a czasem nawet złotem. Pomimo tego, że miały pełnić funkcję dekoracyjną, często kusiły łakomczuchów, co ostatecznie skłoniło władze miejskie do wprowadzenia zakazu spożywania tych kosztownych ozdób. Według legend pierniki figuralne były tak twarde, że mogły posłużyć jako koło zapasowe do wozu.
Oprócz tych dwóch rodzajów wyróżniamy także m.in.:
- Piernik staropolski – ma intensywny, głęboki smak dzięki długiemu leżakowaniu. Często przekłada się go powidłami śliwkowymi i oblewa czekoladą.
- Piernik toruński – bardziej zwarty, czasem z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej, może być nadziewany marmoladą lub kremem.
- Piernik holenderski – aromatyczne ciasteczka z wyraźnym dodatkiem kardamonu, anyżu i cynamonu, zazwyczaj w kształcie figur lub scenek z form.
- Piernik alzacki (Lebkuchen) – popularny w Niemczech, często zawiera migdały, orzechy i cytrusy.
Piernik to tylko deser?
Piernik nie był jednak wyłącznie deserem. W przeszłości pełnił różnorodne funkcje. Był przekąską do wódki, co ilustruje powiedzenie: Kto nie pija gorzałki i od niej umyka, ten nie godzien słodkiego kosztować piernika. Służył także jako wojskowy suchar – dzięki konserwującym właściwościom miodu i przypraw mógł być długo przechowywany. Co więcej, piernik uważano za lekarstwo. Sprzedawano go w aptekach ze względu na zdrowotne działanie przypraw korzennych, które były składnikiem ciasta.
Ciastek ze Shreka
Historia zabawnego piernikowego Ciastka ze Shreka sięga znacznie dalej niż mogłoby się wydawać! Postaci w kształcie ludzi z korzennego ciasta wypiekano już w średniowieczu. Według źródeł, królowa Elżbieta I Anglii obdarowywała swoich gości piernikami właśnie w tej formie. Sam piernikowy ludzik stał się znany dzięki ludowej bajce, która po raz pierwszy została opublikowana w 1875 roku w amerykańskim St. Nicholas Magazine. Opowieść mówi o starej, bezdzietnej kobiecie, która upiekła piernikowego ludzika. Po wyjęciu z pieca ludzik ożył i uciekł, a kobieta wraz z mężem ruszyli za nim w pogoń. Choć piernikowy ludzik starał się uciec, w końcu został podstępnie złapany i zjedzony przez lisa.
Piernikowy ludzik szybko zdobył popularność w literaturze dziecięcej w USA, a jego historia doczekała się licznych wariacji, które często pomijały smutny finał. W 1905 roku zyskał jeszcze większą sławę za sprawą broadwayowskiego musicalu The Gingerbread Man.
Motyw „uciekającego” jedzenia występuje także w innych europejskich bajkach ludowych. W Rosji istnieje historia o kołoboku, czyli okrągłym bochenku chleba, który ucieka od swoich twórców – dziadka i babci – i po licznych przygodach również pada ofiarą lisa. Niemieckie legendy opowiadają o uciekającym naleśniku, a na Węgrzech można znaleźć historie o zbiegłym serze lub pierogu. Jak widać, ten motyw od wieków bawi i inspiruje ludzi na całym świecie.