Słyszałeś, że kwiaty w sypialni to zły pomysł? To mit! Wbrew powszechnej opinii, kwiaty w sypialni nie tylko nie szkodzą, ale mogą wręcz poprawić jakość snu! Wiele roślin doniczkowych oczyszcza powietrze, usuwa toksyny i reguluje wilgotność, co sprzyja zdrowemu wypoczynkowi. Skąd wzięło się to błędne przekonanie na temat roślin w sypialni?
Panuje błędne przekonanie, że rośliny w sypialni mogą być szkodliwe dla zdrowia człowieka. Opiera się ono na wyolbrzymionym i zniekształconym fakcie, że kwiaty nocą pobierają tlen i uwalniają dwutlenek węgla. Mówi się, że utrudnia to zasypianie, pogarsza jakość snu, a nawet może prowadzić do duszności. Według tej teorii umieszczenie roślin w sypialni może skończyć się śmiercią przez uduszenie. Aby taki przebieg wydarzeń mógł mieć miejsce, potrzebowalibyśmy przebywać w kompletnie hermetycznych pomieszczeniach, a ilość roślin musiałaby być ogromna. Oczywiście oba te scenariusze są niemożliwe do realizacji, chyba że stworzylibyśmy warunki laboratoryjne i przekształcilibyśmy ściany naszych sypialni w ogromny ogród.
Czy rośliny nocą zabierają nam tlen?
Fotosynteza to proces, w którym rośliny wykorzystują energię słoneczną, dwutlenek węgla, wodę i sole mineralne do tworzenia substancji organicznych. Ten proces składa się z dwóch faz: jasnej i ciemnej. W fazie jasnej rośliny wytwarzają tlen, a w fazie ciemnej wykorzystują energię do syntezy związków organicznych. Rośliny oddychają tak jak ludzie, co oznacza, że pobierają tlen z powietrza. W ciągu dnia pobieranie tlenu jest równoważone przez wytwarzanie tlenu podczas fotosyntezy. W nocy rośliny nie fotosyntetyzują, więc pobierają tlen i nie wytwarzają go. Czy rośliny zabierają nam tlen w sypialni? Odpowiedź brzmi: tak, ale ilość tlenu, którą pobierają rośliny w nocy, jest znikoma w porównaniu do ilości tlenu, którą pobieramy my. Nawet jeśli w sypialni mamy wiele roślin, nie ma to wpływu na jakość powietrza.
Jakie są zalety posiadania roślin w sypialni?
Posiadanie roślin w sypialni ma wiele zalet. Rośliny zwiększają wilgotność powietrza, co poprawia komfort oddychania i nawilża cerę. Dodatkowo rośliny oczyszczają powietrze z toksyn i szkodliwych substancji. Wiele gatunków posiada zdolność pochłaniania i neutralizowania szkodliwych toksyn wydzielanych z farb, wykładzin, ścian czy instalacji. NASA, badając optymalne warunki na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, wytypowała 18 gatunków roślin doniczkowych, które najlepiej radzą sobie z oczyszczaniem powietrza. Wśród nich znajdują się popularne i łatwe w hodowli gatunki, takie jak:
- Chryzantema wielkokwiatowa
- Dracena odwrócona
- Skrzydłokwiat
- Bluszcz pospolity
- Sansewieria gwinejska (wężownica)
Wprowadzając do swojego domu te naturalne filtry, możemy znacząco poprawić jakość powietrza, którym oddychamy, a tym samym zadbać o nasze zdrowie i samopoczucie. Ważne jest także, że mikroorganizmy żyjące w glebie oraz system korzeniowy roślin odgrywają istotną rolę w procesie oczyszczania powietrza. Dlatego należy zapewnić im odpowiednią cyrkulację powietrza, aby mogły efektywniej działać na naszą korzyść. Można to osiągnąć poprzez zakup specjalnych doniczek, które wspomagają wentylację gleby.