21 stycznia w sieci pojawił się nowy trailer Resident Evil: Village. Tym, co jednak rozgrzewa serca sporej części graczy jest nie sam produkt, a postać gigantycznej wampirzycy ochrzczonej przez sieć mianem Vampire Lady. Co zainspirowało internautów i w jaki sposób przedstawiają oni postać z trailerów? Zapraszam do materiału.
Pozwolę sobie na małą przedmowę i zapowiem od razu: NIE BĘDĘ MORALIZOWAŁ, jednak nakreślę własne stanowisko w sprawie i przedstawię pewne swoje przemyślenia (lecz i tutaj adnotacja – nie jestem seksuologiem). Seksualizacja kobiet to zjawisko nieobce popkulturze, a co za tym idzie także grom. Uważam, że sprowadzanie postaci żeńskich do ich cielesności i aktów seksualnych poza zamierzonym przez twórców kontekstem seksualnym jest spłycaniem ich samych oraz ich roli w danym dziele. W tym materiale nie będę jednak dokonywał moralnej oceny tego zjawiska, co raczej skupię się na szumie wokół konkretnej postaci i przybliżę niezaznajomionym fenomen Vampire Lady.
O co cały szum?
Ano szum jest o to, że w najnowszym trailerze Resident Evil Village poznaliśmy niejaką Lady Dimitrescu. Jest to bardzo wysoka kobieta (mierząca około 2,5 m wzrostu) odziana w kapelusz i przylegającą suknię stylizowaną na czasy wiktoriańskie. Postać odgrywa w grze istotną rolę i będzie zapewne antagonistką postawioną przeciwko Ethanowi Wintersowi – bohaterowi znanemu z Resident Evil 7: Biohazard. Postać występuje w opublikowanym niedawno demie, jest agresywna i posiada szpony długie na parędziesiąt centymetrów. Obecnie gracze określają ją wampirem, jednak znając realia serii, za jej powstanie i umiejętności zapewne odpowiada jakiś wirus, pasożyt czy specjalne badania laboratoryjne. Do tego Lady Dimitrescu (znana w sieci właśnie jako Vampire Lady) ma na swoje rozkazy kilka kobiet potrafiących transformować się w insekty. Trailer macie w linku tutaj, bo jego osadzenie poza YouTubem jest niemożliwe z uwagi na rating wiekowy.
Tyle, jeśli chodzi o sam trailer. Chciałbym się jednak przyjrzeć lepiej temu, co po jego publikacji zaczęło żyć własnym życiem. Otóż internauci zaczęli tworzyć dziesiątki memów, fanartów i filmów związanych z Wampirzą Panią. Wielka kobieta o jasnej cerze, dystyngowanym zachowaniu, z wyraźnie wyeksponowanym dekoltem i pełnymi kształtami podkreślanymi przez ubiór stała się fenomenem reddita, 4chana, Twittera, Facebooka czy YouTube’a.
Me when she is about to grab me pic.twitter.com/nEWb6UbWik
— Solid Steak (@Solid_Steak44) January 24, 2021
Vampire Lady, usiądź mi na kompie
I popłynął strumień twórczości! Fanarty zalały różne strony, ilość wątków na 4chanie czy reddicie z każdym dniem rośnie, a gra w ciągu tygodnia dorobiła się na rule34 połowy tego, co Resident Evil 2 Remake w ciągu dwóch lat. Obecnie znajdziecie na tej stronie około 500 artów, gifów i filmów w seksualny sposób ukazujących postaci z gry. Powstają także opowiadania. Ciekawą odnogą fenomenu są też cosplaye postaci i może od nich zaczniemy.
Sporo kobiet na różnych portalach społecznościowych po premierze trailera zaczęło wcielać się w postać Lady Dimitrescu. Ubierając się w sukienki i przybierając władcze pozy rzucają różna hasła upokarzające i skłaniające do uległości. Część odwołuje się także do fetyszu MILF, zwracając się do swoich odwiedzających jako do “synów” i “córek”.
https://twitter.com/daniellednicola/status/1354501503420166150
Jak nie trudno się domyślić, najwięcej treści, jakie obecnie wypływają, to różnego rodzaju obrazki, gify i proste filmy na Source Filmmakerze. Większość z nich oczywiście nie nadaje się do przedstawienia tutaj z uwagi na to, że obrazują nagość lub bezpośrednio akty seksualne. Skupiają się na sposobie, w jaki Wampirza Pani została ukazana. Podkreślają one jej siłę, pewność siebie i spore rozmiary. W tych treściach góruje ona nad niższymi od niej mężczyznami lub kobietami, przyciska ich do podłoża swoim biustem, biodrami, nogami. Popularnym hasłem na takich materiałach staje się “nadepnij na mnie Madame/ Pani/ Mamo” co w sposób oczywisty odnosi się do fetyszu gigantyzmu. Sporo też tutaj haseł upokarzających, słów o znaniu swojego miejsca na drabinie społecznej, czy w obecności Pani/ Mamy.
I am once again simping over a giant woman. #ResidentEvilVillage #LadyDimitrescu pic.twitter.com/S5fOMBPULz
— Kate Moose (@TheKateMoose) January 24, 2021
Inny rodzaj fetyszyzowania tej postaci odnosi się do dużo czulszej, dopowiedzianej części jej charakteru. Twórcy powiązują jej wątek z przedstawionymi w trailerze trzema kobietami, członkiniami rodu. Lady Dimitrescu przedstawiana jest tutaj jako ich czuła matka, która nie pozwoli skrzywdzić swoich córeczek. Podobnie zachowuje się na owych treściach względem rysujących, fantazjujących. W fali matczynego ciepła przytula i pozwala poczuć się bezpiecznie przy swoich znacznych rozmiarach.
Why everyone is really anticipating #ResidentEvil8 #ResidentEvilVillage and #LadyDimitrescu . pic.twitter.com/vXTjHJYAoG
— ⛤Vestraki_Mew⛤ Be Safe & Mask Up!!!! (@Feardocha) January 23, 2021
Częstą praktyką przy zachłyśnięciu się społeczności graczy charakterystycznymi postaciami kobiecymi jest także przedstawianie ich nago bez dodatkowych zmian ciała czy fetyszyzacji (popularnym przykładem z ostatnich lat jest chociażby przykład Overwatcha i masy porno z postaciami z tej gry, która zalała sieć). W porównaniu z poprzednimi motywami nie znajdziemy tutaj zaburzania proporcji, czy odgrywania ról. Są to zwyczajnie rozbieranki, treści przedstawiające postać bez ubrań.
2021 begins not bad!
I did REVillage mommy vampire x symbol of the year! Just because I can :^) #REVillage #ResidentEvil #LadyDimitrescu #cowgirl #cow pic.twitter.com/SescfoavgM
— Kardie (@kardie00) January 22, 2021
WAŻNE! Nie wszystkie treści przedstawiające Vampire Lady są stricte seksualne. Znajdziemy tutaj też sporo artów, które po prostu skupiają się na jej elegancji, czy uroku. Należy więc oddać sporej części twórców, że ich dzieła nie tylko nie są rozseksualizowane, a nawet zahaczają o poszukiwanie nowych form, czy ekstrapolowanie motywów gry na inne pola.
https://twitter.com/KAMMI_LU/status/1354126422315577344
Jak widzicie, sposobów, klimatów i motywów, w jakich ukazywana jest postać z gry, jest naprawdę wiele. Pojawiają się one lawinowo, więc możecie być pewni, że w najbliższych dniach i tygodniach portale społecznościowe będą zapełniały się treściami zahaczającymi o Resident Evil Village. Na pewno przysłuży się to grze w zyskaniu rozgłosu i zwiększeniu sprzedaży preorderów.
Nie pierwszy raz
Seria Resident Evil, jak i sam gatunek horrorów (zarówno filmowych jak i growych) mają bogatą historię seksualizowania protagonistek. Fetyszyzowanie przemocy i motyw pięknej kobiety uciekającej przed groźnym oprawcą, to odwołanie do podstawowych instynktów seksualnych. Uległość, bierność i niemoc wobec siły rozbudzają seksualnie część osób i stanowią podstawę ich fantazji. Nie będąc jednak dyplomowanym psychologiem/ seksuologiem, pozwolę sobie w tym punkcie skończyć i wrócić do tematu.
Pierwsze mody w serii, jakie udało mi się znaleźć, zahaczają już o pierwszego Resident Evila. Tak… tego z 1996 roku. Oprogramowanie rozbierające pikselowe postaci jest bardzo powszechne i rośnie jak grzyby po deszczu po premierze każdej części serii. Szybki research pozwolił mi znaleźć podobne “rozbieranki” do każdej numerowanej części, która miała dotychczas premierę. Zazwyczaj motyw jest prosty: pozbawienie postaci ubrań lub zastąpienie ich dużo skąpszymi ciuchami, powiększenie biustu, dodanie fizyki tegoż. Zapewne po premierze Resident Evil Village doczekamy się także nowego zalewu modów rozbierających Ethana czy wspomnianą Vampire Lady.
Podobną jak teraz skalę seksualizowania postaci w tej serii mogliśmy zaobserwować rok temu przy premierze Resident Evil 3 Remake (nad którego recenzją wideo pracuję). Wówczas przygody Jill Valentine ściągnęły bardzo dużo uwagi modderów. Jej nierówna i nieuczciwa walka z wielkim monstrum zwanym Nemesisem wzbudziła zainteresowanie wśród fetyszystów (nie muszę nawet dodawać, że Nemesis posiada macki, prawda?). Wówczas twórcy podobnych modyfikacji ścigali się w powiększaniu biustu, rozbieraniu Jill, dodawaniu jęków do jej ścieżki dźwiękowej czy nawet animowaniu penisa szarżującego Nemesisa.
Oczywiście sytuacje takie miały miejsce nie tylko w serii Resident Evil. Znacie na pewno też słynne poszukiwanie kodów, które rozbiorą Larę Croft z popularnej serii Tomb Raider. Podobna sytuacja miała miejsce przy premierze Wiedźmina 3: Dziki Gon. Tam także gracze zaczęli szybko seksualizować postaci nagrywając z nimi porno filmy i tworząc masę obrazków czy gifów. Jednak sporo do fenomenu dołożyli sami twórcy; w przypadku Lary Croft zatrudniając roznegliżowane modelki, które przytulały się na konwentach do graczy na siłę seksualizując postać w latach 90., a przy okazji premiery Wiedźmina 2 motyw ten dotknął Triss Merigold przez organizację seksownej sesji zdjęciowej animowanej postaci, która trafiła następnie do Playboya.
Tym tekstem miałem na celu przybliżyć Wam fenomen, który od paru dni zalewa sieć. Nie zamierzałem dokonać żadnej oceny tego zjawiska czy śmiać się z upodobań seksualnych innych ludzi. Bardzo chciałbym, byście i Wy sami powstrzymywali się od szyderstw, co raczej spojrzeli na temat, jak na coś ciekawego i niecodziennego. Seksualność to temat wrażliwy i na pewno najgorszym, co można zrobić, to próbować przekonać kogoś, że jego upodobania są błędne/ niewłaściwe/ obrzydliwe, bo hej! Tak długo, jak nie ranią kogoś innego, mogą być tak nietypowe i niecodzienne, jak tylko dana osoba potrzebuje. Mając to na uwadze, dajcie proszę znać, co myślicie o tym fenomenie i czy czekacie na Resident Evil Village. Ze względu na Vampire Lady, Chrisa Radfielda, cudowną grafikę czy ciekawą wioseczkę z pałacem 🙂
A dla tych z Was, których interesuje seria zostawiam pod spodem link do recenzji Resident Evil 7.
[+18] Resident Evil 7 – Najbardziej niedoceniona gra serii [recenzja +18]
Myślę, że wszyscy na twitterze biorą to z przymrużeniem oka.
Nawet ci, którzy ją “fetyszują” zdają się mieć dużo dystansu do siebie.
Ludzie chcą się po prostu pośmiać i pofantazjować w tych trudnych czasach, Lady Dimitrescu jest dla facetów trochę tym, czym Edward ze zmierzchu był dla dziewczyn.
Nie lubie seksualizowania kobiet, ale dopóki jest to postać fikcyjna i wszyscy 0 zarówno gracze jak i twórcy – na tym de facto korzystają, bo fandom rośnie, to osobiście nie widzę w tym nic złego i wywołuje to jedynie u mnie szelmowski uśmiech.
Ciekawy felieton, dziękuję. Patrząc na szum wokół RE po prezentacji Lady Dimitrescu, można zacząć się zastanawiać, czy zaraz kolejni duzi wydawcy i twórcy nie pójdą tym śladem, przypominając sobie o potencjale marketingowym atrakcyjnych antagonistek. Co do RE Village natomiast, liczę, że Capcom nie zawiedzie i poza wyglądem, zadba również o odpowiednie tło fabularne/charakter postaci, dając jej szansę na zapisanie się w annałach gamingu z nieco więcej niż jednego względu.