Premiera MindsEye – tak dzisiaj wyglądają gry za 300 złotych

0
9

10 czerwca miała miejsce premiera MindsEye – futurystycznej gry akcji produkcji byłego prezesa Rockstar North i współtwórcy serii GTA. Jednak już dwa dni po premierze, gracze skarżą się na masę problemów, a tytuł dla wielu jest niegrywalny.

Gra od studia Build A Rocket Boy miała być konkurentem dla GTA, a jedyne co ma z tą serią wspólnego, to absurdalna cena przy premierze. MindsEye zapowiadane było przez twórców jako wysokobudżetowa gra akcji, która rozgrywką ma przypominać znane graczom gry triple-A, takie jak wcześniej wspomniane GTA czy Cyberpunk 2077. MindsEye wydaje się być szczególnie podobny do tytułu od CD Projekt RED. Podobnie jak rodzimy CyberpunkMindsEye przedstawia nam futurystyczny świat, w którym gatunek ludzki miesza się z technologią. Akcja dzieje się w Redrock – fikcyjnym pustynnym mieście, w którym rządzi sztuczna inteligencja. Wcielamy się w Jacoba Diaza, byłego żołnierza chorującego na amnezję, który jest połączeniem człowieka i maszyny, a jego życiem steruje tajemniczy implant – tytułowy MindsEye. W tym dystopijnym świecie opanowanym przez sztuczną inteligencję, zadaniem Jacoba jest odkrycie prawdy o sobie i walka ze złowrogimi korporacjami. Motyw już znany i można powiedzieć oklepany, jednak nie to okazało się największym problemem MindsEye.

MindsEye, czyli jak nie robić gier triple-A

MindsEye
fot. youtube.com/@NikTek

Doświadczony producent znany z jednej z najpopularniejszych serii gier na świecie, gigantyczny budżet, kampanie reklamowe oraz cena “premium”, wynosząca prawie 300 złotych. Można by było pomyśleć – co może pójść nie tak? Okazuje się, że wiele. Przede wszystkim, tytuł przyciągnął do siebie zaskakująco małą liczbę graczy jak na produkcję o takim rozmachu. W szczycie, MindsEye osiągnął tylko ok. 3300 aktywnych graczy na platformie Steam, a obecnie liczba ta utrzymuje się w okolicach 500. Dla porównania, według danych Steam, w 10-letnie GTA V gra obecnie ponad 100 tys. osób. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być oczywiście wysoka cena tytułu, natomiast gracze, którzy już mieli okazję zagrać w MindsEye, wystawiają grze bardzo nieprzychylne recenzje. Co dokładnie miało pójść nie tak? Oprócz sztampowej, nudnej fabuły i rozgrywki czy pustego miasta, recenzenci zwracają uwagę na jedną rzecz – gra po prostu nie działa. Zarówno na konsolach, jak i PC, MindsEye rzadko przekracza 60 klatek na sekundę – niezależnie od sprzętu. Rozgrywkę uniemożliwiają także liczne błędy, bugi graficzne, szwankująca sztuczna inteligencja czy częste awarie gry, wyrzucające nas do systemu. Przypomnijmy – gra kosztuje obecnie 274,99 zł na Steam, a jej wersja “deluxe” zawrotne 369,99 zł. Jest też dobra wiadomość – twórcy już obiecali darmową aktualizację, która ma poprawić wydajność gry.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments