Seria Gothic ma na swoim koncie już kilkanaście lat. Pomimo swojej “drewnianej” mechaniki podbił serca wielu graczy, a jego niepowtarzalny klimat na dobre wyrył się w pamięci fanów. Dzięki tej liście będziesz mógł zanurzyć się w odmęty mrocznej kolonii karnej lub przemierzyć zieloną, acz niebezpieczną wyspę Khorinis w zupełnie nowym wydaniu.
Świat Skazańców 2.0
Jest to modyfikacja do pierwszego Gothica i raczej należy do tych mniej inwazyjnych. Głównym założeniem projektu było to, by uczynić świat pod barierą bogatszy i żywszy. Twórcy podkreślali, że zależy im na jak największej zgodzie z wizją pierwowzoru. NPC’e otrzymali nowe rutyny dzienne, przez co obszerniej wędrują po obozach. Te postacie, które w oryginalnej wersji były jedynie tłem, albo posiadały jedną, czy dwie linie dialogowe, dostały nowe znaczenie i przypisano ich rolę do różnych zadań. Nowością są również niejako konsekwencje płynące z dołączenia do konkretnego obozu. W podstawowej wersji gry, postacie niezależne nie zwracały uwagi, czy rozmawiają z najemnikiem, czy też z dostojnym magiem ognia. Piranha Bytes nie zaimplementowała mechaniki, dzięki której moglibyśmy doświadczać takich reakcji.
W Świecie Skazańców 2.0 doczekamy się wrogości, braku uprzejmości, ale też podziwu w zależności, do którego obozu będziemy należeć i jaką tam piastować pozycję. Celem takiego zabiegu jest ukazanie graczowi postępu, jakiego dokonuje bezimienny bohater. Nie chodzi tylko o progres wynikający ze zdobywania kolejnych poziomów, przez co szybciej zabijamy stwory – ale też o reputację i prestiż, które zdobywamy w kolonii.
Ruchliwi NPC’e
Jeśli mowa już o rozwoju, to warto napomknąć, że nie tylko nasza postać będzie piąć się po szczeblach kariery. Grając i przechodząc do kolejnych rozdziałów, nie dostrzegaliśmy, by wielkie zmiany dotykały mieszkańców więzienia pod barierą. Przez całą rozgrywkę NPC’e wyglądały tak samo, siedziały w tych samym miejscach i były pogrążone w wiecznej stagnacji. Chcąc uczynić świat jeszcze bardziej żywym, mod przyczynia się i do tej kwestii. Ludzie będą wędrować po obozach rozmawiając ze sobą, czy wykonując inne akcje. Nie raz natrafimy na sytuację, w której nie będziemy mogli znaleźć pewnej osoby, bo akurat po południu postanowiła sobie pójść na spacer.
Projekt oferuje również masę pomniejszych zmian i bonusów urozmaicających rozgrywkę. Na front listy pcha się zdecydowanie możliwość zostania guru z obozu na bagnie. Normalnie mogliśmy dołączyć jedynie do nowicjatu, a potem zostać strażnikiem świątynnym. Konserwatywni gracze, którzy umiłowali sobie ponad wszystko Stary Obóz, będą mieli możliwość wstąpienia do grona magnatów. Oprócz tego uświadczymy nowego balansu, bujniejszej roślinności, ale też ukrytych skarbów. Zostaną dodane nowe postacie, księgi i listy. Ujednolicając tok fabularny, pojawiają się nawiązania do Nocy Kruka (dodatku do Gothic 2). Nowe dialogi są zdubbingowane przez amatorską ekipę, aczkolwiek są wykonane porządnie i pasuję do klimatu.
Zagraj, jeśli:
- szukasz odświeżenia starej, dobrej kolonii;
- chcesz doznać żywszych, aczkolwiek znajomych lokacji;
- pragniesz jedynie wzbogacenia rozgrywki, a nie gruntownych zmian na wagę dodatku.
Super artykuł. Chyba spróbuję ponownie pograć . Tym razem z modami.