Naszą Łajką przez świat cały – Jalopy [recenzja]

0
675

Gdybyście otrzymali możliwość przeniesienia się w czasie w okres lat 90, a później zwiedzenia po kolei wszystkich krajów bloku wschodniego to dalibyście się porwać w taką podróż? Ja z pewnością tak, póki co musi wystarczyć nam Jalopy!

Jalopy, czyli Łajką przed siebie

Dosłownie tłumacząc słowo jalopy na język polski, otrzymamy jakże adekwatne do gry określenie gruchot.

Tytuł został stworzony przez studio Minskworks  a jego wydawcą jest Excalibur Publishing Limited (Euro Truck Simulator 2). Produkcja jest symulacją jazdy fikcyjnym samochodem marki Laika, a dokładniej modelem 601 Deluxe (wzorowanym na popularnych trabantach) po krajach bloku wschodniego w czasach tuż po upadku Muru Berlińskiego (całość rozgrywki obserwujemy z pierwszej osoby). Jak wiele osób w tamtym okresie chcemy skorzystać z dobrodziejstw raczkującego kapitalizmu i dorobić się własnej fortuny na zbijaniu różnorakich interesów.

Rozgrywka

Świat w Jalopy jest generowany proceduralnie, dzięki czemu każda nowa podróż różni się od pozostałych. Nie doświadczymy tu zatem idealnie odwzorowanych lokacji a jedynie szczątkowy obraz Wschodniej Europy po upadku komunizmu.

Gra zaczyna się od zamontowania w naszej Łajce wszelkich rzeczy potrzebnych do jej uruchomienia. Przy złożeniu wszystkiego do kupy pomaga nam nasz wujek Lutfi, którego wiedza o krajach bloku wschodniego niejednokrotnie zaskakuje podczas podróży. Po pomyślnym złożeniu naszego auta do kupy możemy wyruszać w trasę!

Naszym głównym celem jest sprzedaż znalezionych po drodze przedmiotów czy też przemycenia ich za granicę w celu zwiększenia zysków (ceny produktów są różne dla każdego kraju dzięki czemu kupując coś bardzo tanio w jednym, sprzedamy z zyskiem w drugim). Zdobyte pieniądze możemy wykorzystać w celu naprawy lub ulepszenia naszego pojazdu ale też do rzeczy porządku dziennego jak tankowanie czy uzupełnianie płynów potrzebnych do jego funkcjonowania (jak woda czy mieszanka do paliwa).

Jalopy
Stacje benzynowe to miejsce, w którym dokonamy wymiany zdobytych podczas podróży przedmiotów na pieniądze.

Poza jazdą poprzez kolejne kraje musimy także zatrzymywać się na noc w miejskich motelach, za które również musimy zapłacić a następnie udać się do pokoju wraz z naszym wujkiem. Po przespanej nocy możemy ruszać w dalszą trasę, którą jednak musimy wybrać uprzednio na mapie. Na tejże znajdziemy natomiast informacje o pogodzie, liczbie kilometrów do przejechania oraz utrudnieniach na drodze (wyboje, polne drogi czy też dziury a nawet plamy oleju).

Jalopy mapa samochodowa

Naprawy i ulepszenia

Nasz samochód ulega niestety (być może zbyt szybko) zniszczeniu. Nie jestem w stanie policzyć ile razy spod maski mojej Łajki wydobywał się dym albo popękały mi opony. Ba, raz nawet udało mi się zaliczyć dachowanie!

Napraw dokonujemy za pomocą zestawów do naprawy silnika, które znajdziemy na każdej napotkanej stacji. Do naszej dyspozycji dostaniemy także zestawy do naprawy opon, jednakże po dłuższym namyśle wolałem zmieniać stary zestaw na całkiem nowiutki.

Każdego zestawu do naprawy silnika możemy użyć 3 razy (a każda część pod maską posiada 3 punkty wytrzymałości). Jeżeli nasz samochód został porządnie poturbowany musimy liczyć się z tym, że będziemy musieli wybierać pomiędzy różnymi częściami, które będziemy mogli naprawić. Nie każda stacja ma bowiem wystarczającą ilość zestawów naprawczych.

Wymiany, naprawy, to to co w Jalopy napędza nas najlepiej.

Jeżeli natomiast mówimy o ulepszeniach naszego gruchocika, to na szczęście w każdym mieście znajduje się oficjalny salon Łajki. W katalogu znajdziemy nowe komponenty dla samochodu niczym elementy uzbrojenia w roguelike’ach. Po zamówieniu danej części będzie ona na nas czekać tuż przed salonem, gotowa do zamontowania.Jalopy Katalog

Musimy pamiętać o sprawdzaniu stanu ogumienia, ilości paliwa (a także odpowiednim poziomie mieszanki dwusuwowej) czy też zniszczeń pod maską.

Technikalia

Jalopy postawiło na grafikę wektorową, utrzymaną w kolorystyce pasującej do lat 90. Brunatne i żółtawe kolory idealnie wskazują na klimat postkomunistyczny. Jednocześnie podróżując w pełnym słońcu możemy dostrzec piękno w prostocie wykonania, za co grze należy się wielki plus.

Jeżeli chodzi o muzykę w grze, to ta z głównego menu podbiła moje serce i czasami przyłapywałem się na pozostawaniu w nim o chwilę za długo. Muzyki podczas rozgrywki możemy posłuchać przy użyciu radia. Nie robiłem tego jednak zbyt często, gdyż nie byłem w stanie zrelaksować się podczas podróży.

Okiem autora

Jalopy to gra idealna dla ludzi, którzy chcą się odprężyć a przy okazji dobrze pobawić. Wszelkie elementy, z których składa się rozgrywka stanowią świetną całość i bardzo ciężko jest się szybko znudzić. Historia opowiadana w grze jest szczątkowa, ale pomimo tego to ciekawy tytuł.

Tytuł udostępniony do recenzji dzięki GOG.com – grę możecie zakupić tutaj.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments