16 maja premierę miały ostatnie dwa odcinki serialu Młody Sheldon. Finał prequelu Teorii Wielkiego Podrywu zabiera widzów na emocjonalną podróż po wspomnieniach, podczas gdy rodzina Cooperów próbuje radzić sobie ze śmiercią George’a seniora.
Pogrzeb
Pierwszy z finałowych odcinków zaczyna się niedługo po zakończeniu poprzedniego i śmierci George’a seniora (Lance Barber). Widzimy, jak członkowie rodziny Cooperów przygotowują się do pogrzebu, jednocześnie próbując radzić sobie ze stratą. Sheldon (Iain Armitage) i Missy (Raegan Revord) reagują na śmierć ojca w właściwy sobie sposób – Sheldon jeszcze bardziej zamyka się w sobie, odtwarzając w myślach swoje ostatnie chwile z ojcem. Missy reaguje na śmierć ojca złością i napadami agresji. Inni, tak jak Connie (Annie Potts), znajdują pocieszenie w alkoholu. Mary (Zoe Perry) i Georgie (Montana Jordan) radzą sobie rzucając się w wir pracy i przygotowań do pogrzebu.
Memuar
Ostatni odcinek Młodego Sheldona skupia się na ostatnich dniach młodego geniusza w domu. Mary, szukając ukojenia po śmierci męża, oddaje się kościołowi, co wywołuje starcia między matką a Sheldonem i Missy. W odcinku zawarto również momenty, w których widzimy starszego Sheldona (Jim Parsons) i jego życie z Amy (Mayim Bialik) po zakończeniu Teorii Wielkiego Podrywu. Odcinek oraz serial kończą się wraz z momentem rozpoczęcia przez najmłodszego z Cooperów nauki w Kalifornii.
Co dalej?
Mimo ponad siedmiu lat na antenie, fani serialu mogą czuć niedosyt po zakończeniu historii rodziny Cooperów. Dla szukających większej ilości materiałów z uniwersum Teorii Wielkiego Podrywu jest jednak coś, na co warto czekać. Jak podaje amerykańska stacja CBS, już tej jesieni premierę ma Pierwsze małżeństwo Georgiego i Mandy, bezpośredni spin-off Młodego Sheldona. W rolach głównych Montana Jordan i Emily Osment ponownie wcielą się w role George’a juniora i Mandy, znanych z Młodego Sheldona. Niestety, mimo że nowy sitcom rozpoczyna się zaraz po zakończeniu opowieści o Sheldonie, poza dwójką głównych bohaterów obsada serialu ma być całkowicie inna, a ulubieńcom fanów przypadną jedynie epizodyczne role.