Król Lew z 1994 roku stał się filmem kultowym, często wskazywanym jako symbol dzieciństwa. Po 25 latach niekwestionowany król animacji powraca w nowej, odświeżonej wersji.
Rok 2019 zapowiada się rokiem Disneya. Aladyn, Kraina Lodu 2, Star Wars 9, Dumbo, Toy Story 4 to tylko kilka z produkcji zaplanowanych na nadchodzący rok. Studio nie zwalnia tempa i na fali zapowiedzi wypuszcza w świat zwiastun swojego nowego starego hitu – The Lion King.
Król Lew znajduje się w ścisłej czołówce najlepszych animacji wszech czasów. Uniwersalna bajka, na której wychowywały się kolejne pokolenia, przez ćwierć wieku nie straciła nic na swej aktualności. Ze świecą szukać osoby, która nie znałaby na pamięć inspirowanej dramatem Szekspira historii. Poszczególne sceny na stałe zadomowiły się w popkulturze. Wśród nich ta jedna, która bez względu na wiek i ilość poprzednich seansów wyciska łzy każdego posiadacza serca. Do tego wszystkiego dochodzą monumentalne kompozycje Hansa Zimmera i niezapomniane Can You Feel The Love Tonight w wykonaniu Eltona Johna.
Już pierwsze sekundy zwiastuna The Lion King pokazują charakterystyczną Lwią Skałę i doskonale znany wschód słońca nad sawanną. Jednak tym razem zamiast animowanej kreski lat 90. widzimy realistycznie odwzorowany krajobraz. Twórcy postanowili ukazać tę samą historię przy wykorzystaniu najnowszej technologii, stwarzając tym samym Króla Lwa na miarę naszych czasów.
Nowy Król Lew to także nowe głosy. W roli Simby usłyszymy Donalda Glovera, Setha Rogena jako wesołego guźca Pumbę, lwica Nala zaś przemówi głosem samej Beyoncé Knowles. Genialnego Jeremy’ego Ironsa w roli Skazy zastąpi Chiwetel Ejiofor – z tego powodu pod znakiem zapytania stoi obecność utworu Be Prepared. Niektóre rzeczy jednak na szczęście pozostają niezmienne, na przykład James Earl Jones jako Mufasa (w polskim dubbingu w tej roli zostaje również Wiktor Zborowski!). Rozbrzmiewający w trailerze, niedający się pomylić z niczym innym, początek utworu Circle Of Life daje nadzieję, że oryginalna ścieżka dźwiękowa także pozostanie nienaruszona.
The Lion King XXI wieku ujrzy światło dzienne 17 lipca 2019 roku. Natomiast na ekrany polskich kin wejdzie już 2 dni później, czyli 19 lipca.
