Peaky Blinders sezon 6 | Recenzja

0
3181
Peaky Blinders sezon 6 | Recenzja
fot. instagram.com/p/CaAI-ADAT66

3 kwietnia 2022 roku stacja BBC wyemitowała ostatni odcinek brytyjskiego serialu Peaky Blinders. Jak wcześniej zapowiadano szósty sezon, kończy opowieść o gangu z Birmingham. Czy serial otrzymał satysfakcjonujące zakończenie, na które wszyscy fani czekali?

Ostrzeżenie!

W artykule znajdują się spoilery finałowego sezonu Peaky Blinders, więc jeśli nie chcesz poznać zakończenia, to radzę pominąć artykuł i wrócić do niego po obejrzeniu serialu.

Peaky Blinders – o czym opowiada ostatni sezon?

Sezon szósty jest kontynuacją poprzedniego sezonu, wzbogaconą o nowe postacie oraz wątki. Tommy Shelby w dalszym ciągu będzie mierzył się ze swoim przeciwnikiem, Oswaldem Mosleyem – przywódcą faszystowskiej partii w Wielkiej Brytanii. Twórcy zaserwowali nam mały przeskok w czasie, akcja rozgrywa się w 1933 r., czyli 4 lata później od ostatniego wydarzenia w piątym sezonie. Tommy Shelby również się zmienił, producenci przedstawili nam Thomasa, który m.in. nie pije żadnego alkoholu. Nadal jednak główny bohater musi się mierzyć z demonami przeszłości, które go nawiedzają. W dużej mierze ostatni rozdział serialu pokazuje nam walkę Tommy’ego z samym sobą. Nie pominięto także wątku Michaela Graya, czyli syna (zmarłej w poprzednim sezonie) Polly. Michael obarczył winną za śmierć matki Tommy’ego, przyrzekł samemu sobie, że pomści swoją rodzicielkę i zabije przywódcę gangu Shelbych. Do serialu wprowadzono także nowego wroga Shelbych – Jacka Nelsona, który „nasieje” trochę spustoszenia.

Jakie nowe postacie pojawiły się w finałowym sezonie?

Oprócz stałej obsady Peaky Blinders, do której należą: Cillian Murphy, Paul Anderson, Sophie Randle, Natasha O’Keeffe i Finn Cole, wprowadzono nowych aktorów, którzy odegrali znaczące role. Wśród nich możemy zobaczyć: Amber Anderson, która wcieliła się w postać Lady Diany Mitford, narzeczonej Oswalda Mosleya. Anderson w przekonujący sposób odegrała rolę wyzwolonej panny z wyższych sfer, która uwielbia być w centrum uwagi i uwodzić innych mężczyzn. James Frecheville, który zagrał Jacka Nelsona, gangstera ze Stanów Zjednoczonych również świetnie wypadł na ekranie. Postać Nelsona wprowadzona przez twórców Peaky Blinders zapewniła ciągłość akcji i nie powodowała, że odcinki stawały się nudne. Do obsady serialu dołączył Conrad Kahan, gdzie wystąpił jako Duke nowo odnaleziony syn Tommy’ego Shelby’ego. Odnoszę wrażenie, że postać Duke została wprowadzona na siłę. Owszem odegrał kluczową rolę w jednej ze scen, mimo to uważam, że cała postać była bezcelowa i mało barwna, a gra aktorska Kahana nużąca.

fot. instagram.com/p/CamjxjXoxqz
Niesamowity soundtrack

To, za co kochamy Peaky Blinders to niezwykła ścieżka dźwiękowa, w porównaniu do całości serialu, sezon szósty nie odstaje od reszty. Piosenka Lisy O’Neill Blackbird została użyta w jednej ze scen, gdzie Thomas Shelby pod zasłoną ciemności panującej w salonie, obserwuje swoim pełnym bólu i smutku wzrokiem zgromadzonych w pokoju „gości”, którzy niczego nieświadomi przysłuchują się pieśni śpiewanej przez Lurę McGee. Jeśli chodzi o finałową scenę, to także wykorzystano piosenkę O’Neill – All the Tired Horses, wywołuje ona u nas nastrój melancholii, ale też i wzruszenia. Melodia i słowa w utworze idealnie współgrają z tym, co widzimy. Szczególną uwagę należy zwrócić na piosenki: Sinéad O’Connor In This Heart oraz Anny Calvi You’re Not Good.

Jedyną osobą, która może powstrzymać Tommy’ego Shelby’ego, jest sam Tommy Shelby

Wielu krytyków i fanów Peaky Blinders będzie twierdzić, że ostatni sezon wypadł najgorzej w porównaniu do reszty. Oczywiście sama uważam, że stworzono lepsze sezony, chociażby pierwszy i drugi. Jednak całość serialu przybrała całkiem inny obrót po śmierci aktorki Helen McCrory, która grała jedną z najlepszych postaci w Peaky Blinders, czyli ciotkę Polly. Producenci musieli, więc zmienić ciąg wydarzeń. Myślę, że dokonali i tak niebywałego biorąc pod uwagę okoliczności. To, co odróżnia szósty sezon od poprzednich, to panujący mrok wokół niego. Owszem w innych sezonach też się go dało zauważyć, ale w tym jest aż przytłaczający. Na barki Tommy’ego Shelby’ego spada ogrom odpowiedzialności oraz smutku i bólu, spowodowanego stratą bliskiej mu osoby. Finałowy sezon Peaky Blinders otrzymał wspaniałe zakończenie, które w pełni mnie usatysfakcjonowało. Nie mogę się doczekać, co przyniesie pełnometrażowy film o gangu Shelbych.

5 2 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments