Myszka Minnie w spodniach to nowy projekt słynnej projektantki mody. Co zastąpi czerwoną sukienkę w groszki?
Stella McCartney, czyli brytyjska projektantka mody. Poza własną działalnością fashion szyje również kostiumy do znanych produkcji filmowych. Tym razem przygotowała coś na 30 urodziny paryskiego Disneylandu.
Myszka Minnie w szykownym garniturze
Dziś ruchy feministyczne stanowią naturalny element życia społecznego. Dlatego postęp wkrada się już nawet do produkcji animowanych. W końcu od dzieciństwa dziewczynki były zamykane w stereotypowej formie kobiecości. Najnowszy projekt Stelli McCartney ukazał nowy i współczesny obraz kobiety. Myszka Minnie, która do tej pory zawsze występowała w sukience – przejdzie prawdziwą metamorfozę i wskoczy w nieźle skrojony garnitur. Co więcej, projektantka nie zrezygnowała z rozpoznawalnej dla Minnie kokardy. Zatem dzieciaki na pewno rozpoznają swoją ulubioną postać!
Garnitur to tylko pretekst
Myszka Minnie w garniturze ukarzę się dopiero początkiem marca. Skąd ten pomysł? Jest to oczywiście związane z Miesiącem Historii Kobiet, który stanowi idealny moment na celebrowanie kobiecej siły. Jak ten koncept ocenia sama projektantka?
To nowe spojrzenie na jej charakterystyczne kropki sprawia, że Myszka Minnie jest symbolem postępu dla nowego pokolenia.
Czy odświeżona Minnie zmieni postrzeganie kobiecości? Dzisiaj spodnie, czy garnitur nie budzą już większych kontrowersji. Wręcz przeciwnie, te elementy garderoby stają się częścią najgorętszych trendów każdego sezonu. Jednak należy przyznać, że nowy strój wpływa na postrzeganie samej postaci. W końcu wydaje się ona bardziej dojrzała, poważna i tak też powinniśmy ją odbierać. Możliwe, że Stella chciała w ten sposób walczyć ze stereotypem kobiety nierozgarniętej i zależnej od mężczyzny.
Co na to inni?
Głosy są podzielone i nie każdy polubił nowy look Minnie. Niektórzy pokusili się nawet o opinie, że taka Myszka w garniturze do złudzenia przypomina Hillary Clinton. W końcu amerykańska polityk znana jest ze swojej słabości do eleganckich kompletów.
Czy Minnie polubi granatowy garnitur? A może już niebawem jej garderoba poszerzy się o kolejne projekty?