Prawnik aktora napisał list do CNN, w którym żąda przeprosin i usunięcia materiałów o domniemanych przypadkach molestowania kobiet przez Morgana Freemana.
Tydzień temu na łamach CNN pojawił się obszerny materiał dotyczący niewłaściwego zachowania Morgana Freemana w stosunku do kobiet, z którymi aktor współpracował. Dotyczy to także dziennikarek, którym udzielał wywiady. Jedną z pokrzywdzonych miała być Chloe Melas z CNN.
Niefortunny wywiad?
Przedstawiciel Freemana w liście stwierdza, że artykuł opisujący oskarżenia aż 8 kobiet jest po prostu nieuzasadnionym atakiem na zdobywcę Oscara. Działania stacji nazywa też szukaniem sensacji i przekręcaniem faktów. Według Chloe Melas podczas wywiadu stacji CNN Freeman komentował ciało Melas podczas wywiadu dotyczącego filmu W starym, dobrym stylu. Co prawda odpowiedź (3:30) mogła dotyczyć samej Melas, ale także być komentarzem do zabawnej historii Michaela Caine’a.
Morgan Freeman – molestowanie czy szukanie sensacji?
Mecenas Freemana oskarża nie samą dziennikarkę, tylko szefów CNN. To oni mieli pozwolić na publikację nieobiektywnych materiałów, a wcześniej na śledztwo dziennikarskie, które miało zdyskredytować aktora. Jako dowód na słuszność tej tezy mają służyć opinie dziennikarzy największych grup medialnych w kraju. The New York Times, The Wall Street Journal i The Washington potępili działania CNN. Uznali, że łamią podstawowe zasady dziennikarstwa.