Premiera kinowej wersji hitu Disneya Lilo i Stich odbędzie się 23 maja. Oficjalny zwiastun nadchodzącej produkcji jest już dostępny. Fani jednak poczuli się zawiedzeni, gdyż jedna istotna kwestia została zmieniona.
Kosmiczna sprawa
Film opowiada historię nietypowej przyjaźni. Lilo mieszka na Hawajach razem ze starszą siostrą. Brakuje jej przyjaciela, z którym mogłaby spędzać czas i czuć się akceptowana. Pewnego wieczoru wypowiada życzenie do spadającej gwiazdy, prosząc, aby w jej życiu pojawił się ktoś, kto zapełni pustkę. Dziewczynka nie wie, że to, co uznała za gwiazdę to tak naprawdę statek, którym z odległej galaktyki na ziemię przybył Stich – istota, której głównym celem jest niszczenie. Spotkanie tej dwójki rozpoczyna szereg przygód. Lilo pragnie stworzyć dla przybysza prawdziwą rodzinę, jednak na przeszkodzie stają wrogowie Sticha, którzy pojawiają się na ziemi, aby go unicestwić.
Magia oryginału
Bajka w oryginale zyskała dzięki nietypowej historii i dużej dawce humoru. Za element żartobliwy w dużej mierze odpowiadali Jumba i Pleakley – przybysze z kosmosu, którzy próbowali pojmać Sticha. Zrealizowanie tej misji nie było łatwo – w ludzkim świecie musieli użyć magii kamuflażu. Aby nie rzucać się w oczy zdecydowali się na przebieranki, często w damskie stroje. Perypetie ze zmianami ubrań były dla nich źródłem niezręcznych sytuacji, natomiast widzowie czerpali z tego wiele radości i śmiechu.
Zawiedzeni fani
Najnowszy zwiastun filmu rozczarował widzów – koniec z przebierankami. W kinowej wersji przeciwnicy Sticha będą używać ludzkich hologramów, aby wtopić się w tłum. W mediach powstało pytanie, co sprawiło, że producenci zrezygnowali z tego charakterystycznego elementu? Wśród głosów podnoszą się argumenty, że Disney boi się opinii bardziej konserwatywnych widzów, dla których mężczyźni przebierający się np. za kobiety byliby dużym naruszeniem. Dla fanów, którzy z niecierpliwością czekali na kinową wersję taka zmiana jest niedopuszczalna i stanowi pominięcie niezwykle ważnego aspektu. Wizualizacja Sticha i pozostałe elementy scenografii oraz obsady zapowiadają się bardzo obiecujące. Pytanie jednak, czy będą one na tyle satysfakcjonujące, że przykryją brak charakterystycznych przebieranek bohaterów?
W oryginale film Lilo i Stich zadebiutował w 2002 roku. Cała koncepcja, a także swoisty powrót do korzeni Disneya pod względem samej animacji spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Widzowie pokochali Sticha i jego ziemskie przygody. Premiera odświeżonej wersji produkcji odbędzie się 23 maja.