„Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów” – recenzja

0
225

Po tym, jak ogromny sukces odniosły dwa sezony Bridgertonów, producenci zdecydowali się na jego prequel. Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów zachwyca i nie znika z listy ulubionych seriali.

Przyszła królowa

Charlotta wbrew swojej woli zostaje zaręczona z angielskim królem Jerzym. Musi opuścić dom w Niemczech, wyruszyć do Anglii, aby tam poślubić obcego jej mężczyznę. Wątpliwości, co do małżeństwa potęguje fakt, że do momentu zaślubin ma ona nie zobaczyć swojego przyszłego męża. Tuż przed ślubem Charlotta w dość niezręcznych okolicznościach spotyka Jerzego. Chwila rozmowy sprawia, że kobieta z większym spokojem składa sakramentalne tak. Jednak wizja szczęśliwej przyszłości psuje się już w noc poślubną, która jest daleka od tego, czego spodziewała się królowa. Nowe zasady, naciski na rychłe pojawienie się dziedzica i dziwne zachowanie Jerzego sprawiają, że Charlotta nie potrafi odnaleźć się w nowej roli.

Przed obejrzeniem Bridgertonów

Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów to jednoczesne ukazanie młodości królowej i całej socjety oraz zestawienie tego, co dzieje się aktualnie na angielskim dworze. Pokazanie historii królowej rzuca nowe światło na jej osobę. Do tej pory postrzegana jako raczej chłodna, skupiona na tym, aby przedłużyć swoją dynastię. Po poznaniu jej historii dowiadujemy się, jak wiele musiała przejść oraz, jak trudno jej było każdego dnia walczyć o miłość i uwagę swojego męża. Ta produkcja to także zwrócenie uwagi na Violet Bridgerton, Agathę Danbury czy Brimsleya. Ich osobiste dramaty z młodości, związane z posłuszeństwem wobec królowej dają doskonałe spojrzenie na to, jak w XIX-wiecznej Anglii trudno odnaleźć się wdowom, ciemnoskórym lub homoseksualistom

Fikcja na faktach

Ci, których sercem zawładnęła seria o Bridgertonach, powinni zapoznać się również z prequelem historii Królowej Charlotte. Serial nie tylko zachwyca oprawą muzyczną, pięknymi kostiumami i architekturą, ale również samą wizją tragicznej miłości. Cała historia królowej oparta jest na faktach. W rzeczywistości istniała Zofia Charlotta Mecklenburg-Strelitzz. Pochodziła ona z Niemiec, a po przyjeździe do Anglii nie potrafiła odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jednak, jak zaznaczają producenci  serial jest fikcją inspirowaną faktami.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments