Koniec Willa Smitha? | Wytwórnie zawieszają współprace

0
367
Koniec Willa Smitha
fot. PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

28 marca odbyła się 94. ceremonia wręczenia Oscarów. Zapewne większość nie miałaby o tym pojęcia, gdyby nie Will Smith i jego pokaz siły. O spoliczkowaniu Chrisa Rocka pisały bowiem wszystkie media. Chociaż Oscary ponownie mogły liczyć na duży szum wokół gali, chyba nie do końca o taki szum chodziło.

Podczas ceremonii wręczenia Oscarów, prowadzący Chris Rock postanowił zażartować na scenie z Jady Pinkett-Smith, żony nominowanego Willa Smitha. Komik powiedział, że nie może się doczekać filmu G.I. Jane 2 co odnosiło się do ogolonej głowy kobiety. Jak sam później oświadczył, nie był świadomy, że ta cierpi na łysienie plackowate.

Mimo wielu zwolenników popisu bokserskiego Willa Smitha, ten zyskał równie duże grono krytyków zarzucających mu promowanie przemocy w mediach. Aktor nie do końca przemyślał swoje zachowanie, bo już po 20 minutach od zdarzenia wyszedł na scenę, przepraszając Chrisa Rocka i… odbierając statuetkę dla najlepszego aktora. Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał. Chociaż Smith został uznany za najlepszego aktora roku, to propozycji od wytwórni wcale nie zaczęło przybywać. Wręcz przeciwnie, te odwróciły się do niego plecami!

Rezygnacja z uczestnictwa w Oscarach

Chociaż Will Smith zdążył już przeprosić Chrisa Rocka, swoich bliskich i samą Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej, nie zamyka to tematu. Gdybano o konsekwencjach organizacji za zachowanie aktora, jednak zanim cokolwiek ustalono, ten postanowił zrezygnować z uczestnictwa w Oscarach, o czym w piątek wieczorem poinformował portal Variety.

Tak pisał w oświadczeniu tegoroczny zwycięzca Oscara dla najlepszego aktora:

Lista tych, których skrzywdziłem, jest długa i obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich obecnych i światową publiczność. Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanymi za ich niezwykłą pracę. Jestem załamany.

Wytwórnie wycofują się ze współpracy

Koniec Willa Smitha
fot. Sony Pictures

To jednak nie koniec problemów Smitha. Prace nad kolejną odsłoną przygód Mike’a i Marcusa w filmie Bad Boys 4 zostały zawieszone. Jest to niewątpliwie jedna z najbardziej dotkliwych strat nie tylko dla aktora, ale i dla widzów szczególnie po sukcesie Bad Boys for Life z 2020 roku. Sony nie jest jednak jedyną wytwórnią, która wstrzymała projekt z udziałem gwiazdy. Już wiemy, że Netflix poszedł w jej ślady. Fast and Loose, w którym mieliśmy zobaczyć Willa, zniknęło z planów produkcyjnych serwisu. To wyjątkowo pechowy tytuł, który musi się mierzyć z kolejnymi problemami po rezygnacji Davida Leitcha ze stanowiska reżysera.

Jednak jeden z projektów Willa Smitha jest już na etapie postprodukcji. To Emancipation powstające dla Apple TV+. Premierę filmu planowano na ten rok. Chociaż studio nadal nie zabrało głosu w sprawie, to przesunięcie daty premiery na czas przycichnięcia sprawy jest więcej niż prawdopodobne. Czy to koniec Willa Smitha w Hollywood, czy kwestia czasu, aż sprawa ucichnie?

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments