Cary Fukunaga rozpoczął pracę nad filmową biografią legendarnego kompozytora, a do współpracy zaprosił kinowe bożyszcze. Czy Jake Gyllenhaal sprawdzi się jako Leonard Bernestein?
Bernstein był uznanym kompozytorem i dyrygentem. Odpowiadał m.in. za muzykę do West Side Story. Był szczerą postacią i często budził kontrowersje przez swoje osobiste i polityczne opinie, w tym krytyką w stronę wojny w Wietnamie. Filmowa biografia Fukunagi jest kroniką sławy Bernsteina, a także jego życia osobistego – podczas gdy kompozytor poślubił chilijską amerykańską aktorkę Felicię Cohn Montealegre, sam Bernstein był podobno gejem. Współpracownik Bernsteina z West Side Story, Arthur Laurents powiedział kiedyś – Bernstein był gejem, który się ożenił. W ogóle nie był w konflikcie. Był po prostu gejem.
Jake Gyllenhaal o Bernsteinie
Podobnie jak wielu ludzi, Leonard Bernstein znalazł drogę do mojego życia i serca poprzez West Side Story, kiedy byłem dzieckiem. Ale gdy dorastałem i zacząłem się uczyć o zakresie jego pracy, zacząłem rozumieć Jego niezrównany wkład i dług wdzięczności zawdzięczają mu współczesną kulturę amerykańską. Jako człowiek Bernstein był fascynującą postacią – pełną geniuszu i sprzeczności – i będzie niesamowitym zaszczytem opowiedzieć swoją historię z talentem i przyjacielem, jak Cary.
Fukunaga dodał: Artystyczne pasje Bernsteina zmieniły sposób, w jaki pokolenia rozumieją i cenią muzykę. Wspaniale było współpracować z Michaelem i Jake’em nad historią Bernsteina, gdy staramy się uchwycić zarówno kultowego człowieka, jak i artystę. Jake jest idealnym partnerem, który pomoże ci ożywić tę historię i zagrać w tę legendę.
Jake Gyllenhaal – szansa na Oscara?
Gyllenhaal jest fenomenalnym aktorem, który mimo talentu nie potrafi znaleźć się wśród nagrodzonych Oscarem. Akademia jednak kocha biograficzne produkcje, więc możliwe, że tym razem Oscar trafi właśnie w jego ręce.