Netflix zdradził na swoich mediach społecznościowych, że 5. sezon serialu Emily w Paryżu jest w trakcie nagrywania. Tym razem czeka na nas mieszanka francuskiej elegancji z włoską nonszalancją.
Włoska robota
Wraz z 5. sezonem Emily w Paryżu przeniesiemy się częściowo do Rzymu. Wszystko za sprawą kolejnych miłosnych perypetii głównej bohaterki. Jej sprawy sercowe stanowią główny wątek całego serialu i trzeba przyznać, że są dość międzynarodowe. Wśród partnerów Emily był już Amerykanin, Anglik, Francuz, a teraz przyszła pora na Włocha. To właśnie w pogoni za miłością bohaterka udała się do Rzymu, aby naprawić swoje błędy. Tymczasem okazało się, że poza kwestiami uczuciowymi, pojawił się także aspekt zawodowy. Ma ona poprowadzić włoski oddział firmy Agence Grateau Jednak, jak można przewidzieć po zakończeniu 4. sezonu, czeka nas ponownie walka o serce Emily. Gabriel będzie chciał odzyskać ukochaną. Przed główną bohaterką pojawi się prawdziwy dylemat, o którym niejedna kobieta skrycie marzy – wybrać Włocha czy Francuza?
Kiedy premiera?
Poza ujęciem z kręcenia 5. sezonu serialu producenci nie zdradzają więcej szczegółów. Na oficjalną datę premiery kolejnej odsłony Emily w Paryżu trzeba będzie jeszcze poczekać. Spodziewać się można jedynie, że podobnie, jak 4. sezon, zostanie on podzielony na dwie części. Czekają nas jednak zmiany w obsadzie. W roli głównej ponownie zobaczymy Lily Collins. Nie zabraknie także Luciena Laviscouna (serialowy Alfie), Lucasa Bravo (Gabriel), czy nowej miłości Emily – Eugenio Francheschiniego (Marcello Muratoriego). Zniknie natomiast Camille Razat, która wcielała się w rolę Camille. 4. sezon zakończył się dla niej ujawnieniem udawanej ciąży. Producenci zapowiedzieli, że Camille może powrócić w pojedynczych scenach, jednak już na pewno nie jako jedna z kluczowych postaci.
Paryski szyk z włoskim twistem
Tak Netflix podpisał opublikowany w swoich mediach społecznościowych kadr z serialu. Emily w Paryżu to produkcja, w której wyróżniały się stylizacje bohaterów. Dużo kolorów, interesujące faktury czy niekonwencjonalne połączenia to standard. Nie inaczej będzie i w 5. sezonie. Tym razem jednak francuskie spojrzenie spotka się z włoskim klimatem.