Netflix oficjalnie poinformował, że 4. sezon serialu Bridgertonowie pojawi się na platformie w 2026 roku. Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że tym razem to historia Benedicta wysunie się na pierwszy plan. Czeka nas opowieść niczym z baśni o Kopciuszku.
Wyjście z cienia
Dotychczasowe odsłony serialu prezentowały Benedicta jako lekkoducha, który w życiu poszukuje rozrywki, nie stroni od kobiet, miłosnych uniesień i eksperymentów. Jednocześnie poszukiwał on własnej drogi, realizując swoje artystyczne zainteresowania. Pozostawał w cieniu, służąc radą i humorem reszcie rodzeństwa. Teraz przyszła pora, aby to jego historia zawładnęła sercami widzów. 4. sezon serialu Bridgertonowie, który na Netflixie pojawi się już w 2026 roku, inspirowany będzie książką Julii Quinn Propozycja dżentelmena. W XIX-wiecznej Anglii spotkamy się wówczas z opowieścią jak z bajki.
Niczym Kopciuszek
Chociaż producenci nie zdradzają jeszcze zbyt wielu szczegółów to znajomość powieści pozwala przewidzieć, czego możemy się spodziewać w nadchodzącym sezonie. Benedict w trakcie balu maskowego swojej matki spotyka tajemniczą kobietę, która już w pierwszej chwili porusza jego serce. Rozmowa, wspólny taniec, a nawet skradziony pocałunek mogą stać się zapowiedzią niezwykłej historii miłosnej. Tylko, że owa wybranka nie chce zdradzać o sobie zbyt wiele. Jest tajemnicza i interesująca jednocześnie, a mężczyzna coraz bardziej traci dla niej głowę. Czar magicznej nocy pryska, gdy kobieta, niczym Kopciuszek, znika o północy, zostawiając po sobie jedynie rękawiczki. Zauroczony Benedict postanawia ją odnaleźć, jednak nie spodziewa się, że w rzeczywistości jego wybranka wiedzie życie tak odmienne od niego. Sprawy zaczynają się komplikować, kiedy na jego drodze pojawia się urocza Sophie Beckett. Czy to możliwe, aby dwa razy w życiu poczuć tak silne uczucie? Benedict będzie musiał podjąć decyzję, czy wciąż szukać tajemniczej nieznajomej z balu, czy skupić się na tej, która niespodziewanie wtargnęła w jego życie.
Co w 4. sezonie?
Dotychczasowe sezony serialu wykazywały mocną inspirację książkowymi historiami z drobnymi zmianami fabularnymi. Jak będzie tym razem? Odpowiedź na to pytanie poznamy wraz z pierwszym zwiastunem, a jeszcze dokładniej po premierze całego sezonu. Urywki, które do tej pory pojawiły się w mediach społecznościowych Netflixa zdradzają niewiele. Ale już teraz wiemy, że motyw balu maskowego i magicznego pierwszego spotkania nas nie ominie.
W 4. sezonie czekają na nas nowe twarze oraz polski akcent. Do obsady serialu dołączyła Patrycja Kazadi. Obok Luka Thompsona (Benedict Bridgerton), zobaczymy Yerin Ha, która wcieli się w Sophie Benett. Wśród pozostałych aktorów, którzy zasilą szeregi produkcji znaleźli się Katie Leung (Lady Aramintę Gun), Michelle Mao (Rosamund Li) oraz Isabella Wei (Posy Li).