W sieci pojawiły się właśnie pierwsze zapowiedzi zbliżającego się wielkimi krokami finału Better call Saul. Jak wypadają i czego możemy się po nich spodziewać? Sprawdzamy.
Szósta odsłona Better call Saul pojawiła się w kwietniu tego roku i od samego początku trzymała poziom poprzednich serii. Wydarzenia pierwszych siedmiu odcinków sprawiły, że musieliśmy pożegnać się aż z dwójką uwielbianych bohaterów. Twórcy jednak postawili na możliwie jak najlepsze rozwiązanie ich wątków, dzięki czemu udało im się uniknąć serii wpadek i ewentualnego gniewu ze strony fanów.
Mocne wyeksponowanie wątku Nacho i Howarda sprawiło zepchnięcie na dalszy plan postaci Gene’a, dla którego nie starczyło miejsca w sezonie 6A. Widzowie jednak przez cały ten czas zastanawiali się, co się z nim dzieje, zważywszy na to, że ta postać była dość mocno eksponowana przy poprzednich seriach. Teraz jednak po opublikowaniu nowych zapowiedzi możemy oficjalnie potwierdzić powrót tej postaci. Pojawiające się w sieci czarno-białe zwiastuny ukazują Gene’a próbującego dojść do siebie po tym jak został rozpoznany przez taksówkarza.
Powrót Gene w sezonie 6B
Już w piątym sezonie Better call Saul mogliśmy oglądać scenę, w której taksówkarz rozpoznaje, kim w rzeczywistości jest Gene. Teraz przyszedł czas na dalszy ciąg tego wątku. Telewizja AMC wypuściła właśnie dwa nowe czarno-białe teasery. Pierwszy jest nieco spokojniejszy. Gene wypowiada w nim słowa: Zostałem zdemaskowany. Sam to naprawię.
Drugi przedstawia już nieco bardziej złowrogą wersje z taksówkarzem, w której ten mówi wprost do Saula Goodmana, że wie kim on naprawdę jest. Kilka razy słyszymy w klipie zdanie: Po prostu to powiedz.
Będzie powrót Jimmy’ego McGilla?
Po opublikowanych zwiastunach rodzi się wiele pytań. Czy rozpoznanie przez taksówkarza sprawi, że Saul powróci do swojej starej tożsamości? Czy to oznacza, że znowu będzie się przedstawiał jako Jimmy McGill. Jedno jest pewne. Nadchodzące odcinki muszą rozwiązać jeszcze kilka zagadek i tym samym dokonać spójnego połączenia z początkiem Breaking Bad.
Twórca Better call Saul o pojawieniu się Walta i Jessego
Jeden ze współtwórców serialu Better call Saul, Peter Gould, zabrał ostatnio głos na temat pojawienia się Walta i Jessego w finale serialu. Zapewnił, że kontekst w jakim pojawi się ta dwójka bohaterów będzie zaskakujący i nieoczywisty.
W tym sezonie zobaczycie Walta i Jessego, ale myślę, że sposób, w jaki ich zobaczycie i to, kiedy ich zobaczycie, niekoniecznie będzie takie, jak byście się spodziewali. Słyszałem wiele teorii na temat tego, co się wydarzy, i z przyjemnością informuję, że nie słyszałem jeszcze żadnej teorii, która byłaby bliska faktom.
To będzie na pewno ciekawy element fabularny, zwłaszcza dla tych wszystkich widzów, którzy już wcześniej oglądali Breaking Bad. Ważniejsze jednak będzie rozwiązanie wątku Kim Wexler. Sama aktorka grająca tę postać powiedziała w jednym z wywiadów, że śmierć wcale nie jest czymś najgorszym, co mogłoby spotkać jej bohaterkę. Czy to oznacza, że Kim będzie jednak żyła? To bardzo prawdopodobny scenariusz, jednak na faktyczne rozwiązanie tego wątku przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Wszystkie dotychczasowe odcinki serialu Better call Saul znajdziecie na platformie Netflix.