Kraje skandynawskie znane ze swojego chłodnego klimatu, gdzie nawet w trakcie lata temperatura w ciągu dnia nie przekracza 20-25°C, od paru dni zmagają się z falą upałów. W Finlandii przez 22 dni z rzędu odnotowywano temperaturę powyżej 30°C. W Norwegii odnotowano niespotykane dotąd zjawisko „tropikalnych nocy”, kiedy to nocą temperatura nie spadła poniżej 20 kresek na termometrze. A to dopiero dwa przykłady europejskich zmagań ze zmianą klimatu.
Skąd pewność, że zmiana klimatu jest prawdziwa?
Na temat zmian klimatycznych wypowiada się w przestrzeni medialnej wiele osób. Zaczynając od polityków, którzy albo zgadzają się, że należy zrobić coś w kwestii ratowania środowiska, albo tym całkowicie niezgadzających się z tymi poglądami, uznając zmianę klimatu za modny temat do straszenia opinii publicznej. Gdyby udać się „na miasto” z ankietą dotyczącą poglądów na ten temat wyniki zdecydowanie byłby bardzo zróżnicowane – od osób uważających to zjawisko za mit lub naturalnie zachodzącą zmianę po osoby przekonane o jego istnieniu i postępującym ocieplaniu się klimatu. W 2018 roku Europejski Bank Inwestycyjny we współpracy z globalną firmą badania opinii publicznej YouGov przeprowadził ankietę, która miała na celu zbadanie nastrojów obywateli min. Unii Europejskiej dotyczących zmian klimatycznych. Jak wynika z jej danych Polacy reagują w następujący sposób na zachodzące w naszym otoczeniu zmiany:
- 19% odczuwa obawę w związku ze zmianą klimatu;
- 56% odczuwa zaniepokojenie w związku ze zmianą klimatu;
- 49% uważa, że zmiana klimatu jest głównie skutkiem działalności człowieka;
- 12% uważa, że zmiana klimatu jest głównie skutkiem naturalnych zmian w środowisku;
- 40% uważa, że zmiana klimatu już teraz jest zagrożeniem dla ludzkości.
(źródło: Ankieta EBI dotycząca klimatu – Polacy są mniej zaniepokojeni zmianą
klimatu niż inne narody europejskie, opublikowana na stronie European Investment Bank)
Naukowe badania dotyczące ocieplenia się klimatu opierają się na zrozumieniu wpływu gazów cieplarnianych na atmosferę Ziemi. Nauka w tym zakresie zaczęła rozwijać się już w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy wykonano pierwsze dokładne pomiary zawartości stężenia CO² w atmosferze. Sama obecność gazów cieplarnianych nie jest niczym nienaturalnym, a jest wręcz istotna dla życia na planecie. Gazy te, mimo że stanowią niewielką część atmosfery wywierają ogromny wpływ na klimat Ziemi zatrzymując część ciepła planety zanim „ucieknie” ono w przestrzeń Kosmosu. To właśnie dzięki temu procesowi nazwanego efektem cieplarnianym mamy na Ziemi wodę a przeciętna temperatura nie wynosi –19 °C. Jednak od czasów rewolucji przemysłowej i zwiększeniem się ilości gazów cieplarnianych w atmosferze efekt cieplarniany się nasilił, co w efekcie prowadzi do globalnego ocieplenia. Działalność człowieka przyczyniła się do wzrostu temperatury, na co dowodem są pomiary prowadzone od XIX wieku na stacjach metrologicznych na całym świecie a później przy użyciu satelitów a ich dane sprowadzają się do ogólnej konkluzji: Ziemia robi się coraz gorętsza. Średnia temperatura na świecie zwiększyła się o 1.2°C od 1880 roku a największy wzrost zaobserwowano na Arktyce, gdzie temperatura wzrosła o 2.2°C.
Liczba rekordowych pomiarów temperatury stała się tematem wielu artykułów, co roku odnotowujących coraz to wyższe upały. W Japonii 5 sierpnia zarejestrowano rekordową temperaturę 41.8°C, Chorwacja z ponad 39. kreskami na termometrze a w regionach Francji temperatury były o 12°C wyższe, niż norma z ostatnich dekad.
Skutki zmiany klimatycznej to nie tylko upalne lato. Pokrywy lodowcowe jak i same lodowce topnieją w drastycznym tempie, co w konsekwencji podnosi poziom mórz. Wiosną można zaobserwować szybsze kwitnięcie roślinności ze względu na minimalne opady śniegu, lub jego przedwczesne stopnienie. Zaobserwowano migracje zwierząt, które poszukują zimniejszych obszarów odpowiadającym ich naturalnemu zapotrzebowaniu. I jak nie wspomnieć o licznych pożarach lasów, z którymi obecnie zmagają się Hiszpania i Grecja. W wywiadzie dla The Guardian z 2018 roku, Michael E. Mann, profesor nauk o atmosferze na Uniwersytecie Stanu Pensylwania powiedział:
To, co widzimy, to nie są już subtelne zmiany. Ekstremalne zjawiska pogodowe – bezprecedensowe powodzie, fale upałów i pożary – są obliczem zmiany klimatu. Nasze prognozy stają się rzeczywistością (…).
Pogoda a klimat
Zjawiska takie jak pożary czy powodzie występują na naszej planecie od zawsze i nie zawsze są ściśle powiązane ze zmianą klimatyczną. Jednak badania prowadzone na przestrzeni lat pokazują, że zmiana klimatu przyczyniła się do wzrostu częstotliwości i intensywności ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym fal upałów, susz oraz powodzi. Z powodu zmian klimatycznych okresy rekordowo wysokich temperatur występują obecnie około pięć razy częściej i trwają dłużej. Modele klimatyczne przewidują, że do 2040 roku ich częstotliwość wzrośnie aż dwunastokrotnie.
Szusze to jeden z naturalnych elementów klimatu na Ziemi i nie jest niczym nowym w historii planety. Zmiana klimatu bezpośrednio wpłynęła na to zjawisko sprawiając, że susze stały się jeszcze bardziej nasilone i długotrwałe. Jedna z analiz wykazała, że susza, która dotknęła południowo-zachodnie Stany Zjednoczone w latach 2000–2018, była o prawie 50% intensywniejsza z powodu zmian klimatycznych. Zjawisko to uznano za najpoważniejszą suszę, jakiej region doświadczył w ciągu ostatnich 1000 lat. W latach 1982–2011 w Polsce wystąpiło 18 susz (średnio co 2 lata), natomiast od 2013 roku susza występuje praktycznie każdego roku (źródło: Coraz częstsze susze w Polsce – konsekwencja zmiany klimatu i działań anty-adaptacyjnych, Naukaoklimacie.pl).
Wzmożona intensywność opadów i powodzi to również konsekwencja rosnących temperatur. Wraz ze wzrostem temperatury, powietrze zwiększa swoją zdolność do gromadzenia pary wodnej o około 7% na każdy stopień Celsjusza – co znajduje potwierdzenie w naukowym równaniu Clausiusa-Clapeyrona. Skutkuje to tym, że ocieplająca się atmosfera dostarcza więcej wilgoci do chmur, co z kolei sprzyja powstawaniu intensywnych, gwałtownych opadów deszczu a w konsekwencji do większego prawdopodobieństwa powodzi.
Prognoza na przyszłość
Według długofalowej analizy jeżeli ocieplenie się klimatu będzie nadal postępować w obecnym tempie, pod koniec tego stulecia na Bliskim Wschodzie i w Południowej części kontynentu Azjatyckiego będzie zbyt gorąco by wyjść na zewnątrz podczas fali upałów. Susze staną się niemal codziennością dla Ameryki Środkowej czy obszaru Morza Śródziemnomorskiego. Kraje wyspiarskie zmierzą się ze znaczącym wzrostem poziomu mórz. Dla państw takich jak Malediwy, Kiribati, Tuvalu czy Wyspy Marshalla, ten wzrost oznacza realne zagrożenie zatopieniem.
O to jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość Ziemi zależy od wielu czynników, choć najbardziej decydującym i znaczącym jest nasze działanie w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym.
Źródła badań naukowych, które użyte zostały w artykule:
- Raporty IPCC (Intergovernmental Panel on Climate Change),
- Dane klimatyczne z programu Copernicus,
- Artykuł The Science of Climat Change Explained autorstwa