1 marca 2025 Łąki Łan zagrało w Poznaniu, był to kolejny koncert na zimowej trasie promującej najnowszy album.
Długo czekałam na ten koncert. Mimo że od powrotu Łąki Łan na scenę minęło kilka miesięcy, to jakoś do tej pory nie było mi po drodze na żaden koncert. Spodziewałam się, że poznańska Tama będzie wypełniona po brzegi, ku mojemu zaskoczeniu na kilkanaście (a może dziesięć) minut przed koncertem, bez problemu mogłam zająć miejsce przy samej barierce mając dobry widok na zespół.
Chwilę przed koncertem przybyło więcej słuchaczy. Po małym opóźnieniu zespół przywitał nas piosenką z najnowszej płyty DżDż. Zebrani od razu się ożywili i zaczęli tańczyć. Po trzech nowych utworach przyszedł czas na dobrze znane utwory z wcześniejszych płyt. Usłyszeliśmy między innymi Bombaj, Jammin’, Propaganda oraz Selawi, podczas którego Łąki Łan zapodało solidną dawkę elektro i efektów świetlnych.
Podczas wydarzenia usłyszeliśmy czternaście utworów oraz jednego na bis (Ogień). Nowe utwory przeplatały się ze starymi, a to wszystko przy akompaniamencie kolorowych świateł i dużej dawce pozytywnej energii ze strony zespołu. Nie zabrakło elementów performansu, kontaktu z publicznością i fantazyjnych strojów. Koncert był prawdziwym spektaklem dla oczu i uszu.
