Voice Band, Ewelina Flinta i Fernando!

0
85
fot. W. Olszanka

Choć na nowe nagrania Voice Bandu przyszło czekać ponad dekadę, to miłośnicy utworów z lat 20. i 30. minionego wieku będą usatysfakcjonowani.

Zespół, który ma na koncie album W siódmym niebie, nagrany wspólnie z Anitą Lipnicką, powraca w doskonałej formie z nowym repertuarem i gościnnym udziałem nowej wokalistki – Eweliny Flinty!

Kiedy pojawiła się propozycja, bym zastąpiła Anitę podczas koncertów Voice Bandu – byłam zachwycona, bo – choć niewielu o tym wie – byłam świadkiem tego, jak powstawał ten zespół. Dla mnie to nie jest sięganie po zapomniane utwory, tylko powrót do mojego dzieciństwa i piosenek, które śpiewali mi moi dziadkowie. I naprawdę się nie spodziewałam, że kiedyś będzie mi dane uczestniczyć w tym, co tworzyli naprawdę wielcy Artyści, a jednocześnie bohema tamtych czasów!

– mówi Ewelina Flinta.

Pierwszym singlem zwiastującym nowy rozdział w historii zespołu jest Fernando – ogniste, andaluzyjskie tango z 1939 roku, stworzone przez Jerzego Gerta i Ryszarda Franka do słów Zbigniewa Drabika, wykonywane pierwotnie m.in. przez Mieczysława Fogga.

Fernando to utwór pełen żalu po utracie miłości swojego życia. I choć napisany dokładnie 85 lat temu, dzisiaj wydaje się być wręcz bardziej aktualny niż wtedy. To jedna z niewielu przedwojennych piosenek, w której stroną porzuconą są zrozpaczeni mężczyźni, a głosem rozsądku – kobieta tłumacząca, że nie da się miłości zatrzymać za wszelką cenę.

Voice Band jest jedynym w Polsce zespołem, czerpiącym z tradycji dawnych chórów męskich – rewelersów. Sięgając do tekstów i kompozycji powstałych w okresie międzywojnia, przywołują ducha tamtych lat. Ich wyjątkowy i niespotykany dzisiaj sposób śpiewania, przykuwa uwagę odbiorców, bowiem nigdzie już nie można usłyszeć tak perfekcyjnie zaaranżowanych i zharmonizowanych partii wokalnych, czym właśnie charakteryzowali się rewelersi. Stąd właśnie w składzie zespołu znaleźli się nieprzypadkowo: artyści Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie – Tomasz Warmijak (tenor) i Piotr Widlarz (bas), artysta Polskiej Opery Królewskiej – Grzegorz Żołyniak (baryton) oraz Arkadiusz Lipnicki (II tenor) – założyciel zespołu i utalentowany artysta kabaretowy, występujący od lat z krakowską Grupą Rafała Kmity, którego doświadczenie idealnie wpisuje się w satyryczno-zabawowy klimat tych utworów.

Do piosenki Fernando powstał klimatyczny teledysk, który zrealizowano w Teatrze Kamienica w Warszawie.

Klip wyreżyserował Archon, dwukrotny laureat nagrody za najlepszy teledysk w Europie, który od lat, poza produkcjami filmowymi, realizuje wideoklipy dla czołowych polskich artystów m.in. Anity Lipnickiej, Justyny Steczkowskiej, Basi Trzetrzelewskiej, Andrzeja Piasecznego i Chrysty Bell, znanej między innymi z kontynuacji kultowego serialu Miasteczko Twin Peaks.

Realizacje filmowe Archona cechuje zamiłowanie do łączenia różnych dziedzin sztuki, stąd historia teledysku osadzona jest w atmosferze i treści filmu Pół żartem, pół serio. Akcja rozgrywa się w starym teatrze. I choć początkowo nic tego nie zapowiada, to nie da się ukryć, że gdy zakochanego amanta zaczynają ścigać gangsterzy, to dalsze wydarzenia mogą się nieco wymknąć spod kontroli! O tym, jak ta kryminalna historia się zakończy, słuchacze przekonają się już niebawem…

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments