„Przekazać chcemy emocje” – wywiad z Sixty’Sin

0
111
materiały prasowe

Sixty’Sin to polski zespół muzyczny grający w stylu rock’n’roll. Niedawno wydali kolejny singiel, o którym również porozmawialiśmy.

Jakim jesteście zespołem? Co chcecie przekazać słuchaczom poprzez waszą twórczość?

Jesteśmy Sixty’Sin, zespołem złożonym z czterech kumpli grających rock’n’rolla, ale nie zamykamy się na inne gatunki. Przekazać chcemy przede wszystkim emocje, które towarzyszą nam podczas prób, koncertów i samego procesu tworzenia nowych numerów.

Wydaliście ostatnio singiel Imperius. O czym on opowiada?

Utwór utrzymany jest w klimacie rocka i rock’n’rolla. Tekst nawiązuje do ciągłych wzlotów i upadków, nieustannego pościgu za swoimi marzeniami, celami, planami oraz przeszkód, jakie wyrastają i zbijają z tropu w tym dążeniu. Podstawionej nogi, która wygląda dziwnie znajomo, jakby należała do samego bohatera, który znajduje się pod wpływem zaklęcia Imperius.

Powiedzcie, proszę, co nieco o poprzednich utworach promocyjnych – Zapach i Smoke & Roll.

Zapach został naszym pierwszym singlem promującym nadchodzącą płytę, puściliśmy w nim wodzę fantazji z mnóstwem easter eggów, które spostrzegawczy słuchacze będą w stanie zauważyć. Opowiada przede wszystkim o bohaterze, który ugania się za naszą Betty (z Logo) podróżując między programami, czy wymiarami w towarzystwie reszty członków zespołu, lekko wyśmiewając dzisiejsze programy TV, ale to tylko czubek góry lodowej. Na resztę musicie odpowiedzieć sobie sami po prostu go oglądając. Smoke & Roll to kawałek, który skomponowaliśmy na początku naszej przygody jako zespół jeszcze ze starym składem, myśl, która towarzyszyła nam przy jego tworzeniu to odzwierciedlenie amerykańskich domówek, na których każdy z nas chciał się kiedyś znaleźć. Tekst jest iście rock’n’rollowy, bo mówi o jaraniu, imprezie i pięknych dziewczynach.

Niebawem ukaże się wasza płyta. Jaka ona będzie? I kiedy możemy się jej spodziewać?

Płyta będzie zawierała osiem kawałków, takie nasze „best of”, które robią najwięcej hałasu na koncertach. Planujemy ją wydać pod koniec 2023 roku.

Często wspominacie o tym, iż wasz prawdziwy żywioł to koncerty. Jak aktualnie wygląda sytuacja z występami? Gdzie będziemy mogli was niebawem zobaczyć i usłyszeć?

Na koncertach błyszczymy, szalejemy, zostawiamy swoje serducha i masę potu. W ostatnim czasie zagraliśmy koncert w Bielsko-Białej dla Klamka Records, było niesamowicie oraz z zespołem zza oceanu TV Mom w warszawskim klubie Potok, ale za priorytet postawiliśmy sobie dokończenie prac nad płytą i na tym skupiamy się najbardziej. Na koncerty przyjdzie pora po wydaniu krążka, więc śledźcie nas, żeby być na bieżąco z tym tematem.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments