Stacja, którą znają wszyscy. Emituje produkcje Disneya, ale też tworzy swoje własne. Podstawą filmów i seriali jest tam muzyka. To właśnie tam zaczynało wiele znanych dziś piosenkarek i piosenkarzy. Poznajcie najlepsze utwory z Disney Channel.
Randka z gwiazdą – Hero
Randka z gwiazdą to film o zwykłej nastolatce Jessice Olsen (Danielle Campbell), która zupełnym przypadkiem poznaje znanego piosenkarza, Christophera Wilda (Sterling Knight). Choć inne dziewczyny w jej wieku marzą, by go spotkać, ona sama nie wydaje się tym zbytnio zainteresowana. Mimo wszystko ich drogi się łączą. Utwór Hero pojawia się w filmie aż 2 razy. Najpierw w skróconej wersji akustycznej, a następnie już w finalnej formie. Opowiada o tym, że choć nie jest supermanem i jest zwykłym człowiekiem, to może być bohaterem dla tej jedynej.
Camp Rock 2 – Wouldn’t Change a Thing
Emocjonująca piosenka, którą wykonuje Mitche (Demi Lovato) i Shane (Joe Jonas), kiedy ich relacja przeżywa kryzys. Właśnie o tym traktuje utwór. Jego słowa traktują o tym, że bardzo wiele ich dzieli i często doprowadzają się wzajemnie do szału, to jednak stanowią idealne uzupełnienie.
Hannah Montana – He Could Be The One
Tym razem coś z serialu, który zna chyba każdy. W końcu tak zaistniała Miley Cyrus, która gra tytułową bohaterkę. Hannah właśnie przeżywa miłosną rozterkę, ponieważ na jej drodze stoi dwóch chłopaków. Jednym z nich jest znany aktor, Jake (Cody Linley), a drugi to gitarzysta jej zespołu, Jesse (Drew Roy). Którego z nich wybierze?
Hannah Montana: Film – The Climb
Pozostajemy z poprzednią bohaterką, choć tym razem będziemy mówić o filmie, który ukazał się w 2009 roku. Akcja dzieje się w Tennessee, gdzie ojciec (Billy Ray Cyrus) zabiera nastoletnią gwiazdę. Dzieje się tak, ponieważ uważa, że zaczęła jej odbijać sława. Dziewczynę śledzi jednak reporter, który słusznie twierdzi, że piosenkarka ma sekret. Nikt poza jej najbliższymi nie wie, że prowadzi podwójne życie. Na co dzień jest zwykłą nastolatką, która nie nosi blond peruki. W wyniku różnych wydarzeń, Hannah ogłasza finalnie kim naprawdę jest i właśnie wtedy wykonuje The Climb. Jest on opowieścią o tym, że życie stawia przed nami wiele wyzwań, jednak najważniejsze, by się nie poddać.