Już za kilka miesięcy rozpocznie się sezon wakacyjny, więc jest to najlepszy moment, żeby poczynić wyjazdowe plany. Czy warto latem wybrać się do Bari?
Pogoda latem w Polsce potrafi popsuć wakacyjne plany. Nic więc dziwnego, że planując urlop wybieramy miejsca, w których upał i pełne słońce jest gwarantem. Najczęściej stawiamy na Chorwację, Grecję, Hiszpanię i oczywiście Włochy. W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się południe Włoch, a w szczególności stolica Apulii – Bari. Czy warto się tam wybrać i co trzeba zobaczyć będąc na miejscu?
Bari
Bari to miasto, które zamieszkuje ponad trzysta tysięcy osób. Jest stolicą prowincji Bari i regionu Apulia. Na starym mieście znajdziecie sporo zabytków jak na przykład Bazylikę Świętego Mikołaja, a w niej grób królowej Bony Sforzy. Wśród krętych uliczek można się zgubić, ale też przy okazji trafić na Via dell’Arco Basso, potocznie zwaną Strada delle Orechiette. Ta wąska uliczka słynie z tego, że codziennie od wielu lat starsze kobiety wyrabiają tam tradycyjne makarony, które za kilka euro można zakupić i zabrać ze sobą.
W Bari znajduje się też duża miejska plaża, a wzdłuż wybrzeża biegnie promenada. Za dnia, kiedy z nieba leje się żar, przechodniów jest niewielu. Nocą zaś to miejsce ożywa i wypełnia się setkami ludzi, którzy zajmują każdą ławkę i wszystkie inne wolne przestrzenie. To samo dotyczy reszty miasta – wraz z zapadnięciem zmroku miasto ożywa.
Jeśli lubicie miejsca, w których znajduje się dużo zieleni, to źle trafiliście. W całym Bari znajduje się zaledwie kilka skwerków z paroma drzewami i krzewami. Dlatego też między budynkami panuje straszny zaduch, a w samo południe ciężko się schować przed palącym słońcem.
Polignano a Mare
Kilka stacji pociągiem od Bari znajduje się małe miasteczko Polignano a Mare. Choć może się wydawać niepozorne, to ze względu na jedną z najpiękniejszych plaż w tym regionie, cieszy się ogromnym uznaniem wśród turystów. Plaża Lama Monachile znajduje się między dwoma klifami, a nad nią góruje historyczne centrum. Choć plaża jest skalista i nie należy do najwygodniejszych, w środku sezonu ciężko znaleźć wolne miejsce. Jadąc w to miejsce warto pamiętać o zabraniu butów do wody, ponieważ łatwo pokaleczyć sobie stopy.
Monopoli
Obowiązkowym punktem zwiedzania Apulii jest Monopoli, do którego w kilkadziesiąt minut dojedziecie pociągiem. Stare miasto oddalone jest od dworca o nieco ponad kilometr. Położone jest nad samym morzem, więc oprócz labiryntu wąskich, ale bardzo urokliwych uliczek, możecie przejść się też nadmorską promenadą i zawitać do Starego Portu słynącego ze swoich niebieskich łódek. W Monopoli znajduje się również kilka plaż, dlatego na wizytę w tym mieście warto zarezerwować cały dzień i zwiedzanie połączyć z wypoczynkiem na plaży. Oczywiście w sezonie jest na nich wielu turystów i panuje duży tłok.
Alberobello
To małe, prześliczne miasteczko słynące z trulli, czyli domków zbudowanych na planie koła z dachami w kształcie stożków. Początkowo miały być to domy tymczasowe, budowane by uniknąć podatków, jednak okazały się być bardzo wytrzymałe i przetrwały po dziś dzień. Alberobello znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO i cieszy się dużą sławą wśród turystów odwiedzających Apulię. W środku sezonu od wczesnego rana do późnego wieczora jest tam bardzo tłoczno, co może być uciążliwe, jeśli chcemy pozwiedzać w spokoju i zrobić ładne zdjęcia.
Czy warto latem wybrać się do Bari?
Na to pytanie odpowiedź jest prosta – to zależy. Jeśli jesteście odporni na temperatury powyżej 30 stopni, a w czasie zwiedzania i wypoczynku nie przeszkadza wam obecność tłumów turystów, śmiało wybierzcie tę destynację. Jeśli jednak zależy wam na zwiedzaniu w spokoju, w przyjemnych warunkach atmosferycznych, na południe Włoch wybierzcie się poza sezonem. Dzięki temu unikniecie tłumów i wykańczających upałów. Niezależnie od preferencji wato odwiedzić ten rejon, który obfituje w piękne widoki, zabytki i tradycyjne smaki.