Ósmego lipca Joulie Fox zaprezentowała kolejny utwór z nadchodzącej debiutanckiej EP-ki Love is a Blessing.
Piosenka Fever z przymrużeniem oka opowiada o zawziętej i mściwej tzw. psycho girl, która porzucona przez ówczesną miłość planuje na nim makabryczną zemstę.
Pisząc Fever, od razu miałam wizję nie tylko całej historii, ale także odpowiedniego dla niej teledysku. Porzucona dziewczyna nie zakopuje się w łóżku z pudełkiem chusteczek i ulubionych śmietankowych lodów. Przeciwnie – zamiast tego skrupulatnie planuje na niedawnym ukochanym odwet, a po jego realizacji wywozi ciało do lasu… To lekko makabryczne, ale chciałam, by zarówno utwór, jak i klip miały klimat niczym z filmu Tarantino. Mam nadzieję, że udało się osiągnąć pożądany efekt.
Mini-album Love is a Blessing, który ukaże się jeszcze w lipcu bieżącego roku, zapowiadają single Fever i wydany wcześniej Bring me. Materiał został wyprodukowany i w pełni nagrany w Londynie we współpracy z brytyjskim wokalistą i producentem – Jamesem Yuill. Joulie Fox, czyli pochodząca z Lubina Marta Konik, to wokalistka i songwriterka, która w 2015 roku przeprowadziła się do Londynu, a ścieżkę muzyczną rozpoczynała tam z zespołem Chile. Po kilku latach, w związku z ciepłym odbiorem pierwszego solowego utworu, Wild Heart, Fox zdecydowała się również na rozwój indywidualnego projektu. Ta decyzja doprowadziła ją do szybkich sukcesów, jak finał konkursu festiwalu Glastonbury, czy użycie jej dwóch singli w brytyjskiej edycji programu Love Island.
