Praktykant | Recenzja filmu

0
924

Praktykant to film z 2015 roku w reżyserii Nancy Meyers opowiadający o przyjaźni, którą dzieli duża różnica wiekowa. W głównych rolach zobaczymy Roberta De Niro i Anne Hathaway.

O czym opowiada film?

40 lat pracy w jednej firmie? Dla większości z nas to szmat czasu wręcz nieskończoność, ale nie dla 70-letniego Bena Whittakera. Praca dla Bena była jego całym życiem, więc gdy w końcu nadszedł czas odstawienia w kąt starej aktówki, poczuł pustkę, której nie sposób zapełnić. 70-latek próbował wszystkiego, począwszy od jogi, a skończywszy na nauce gotowania. Jednak samotność zaczęła mu za bardzo doskwierać. Gdy tylko nadarzyła się okazja wzięcia udziału w programie stażowym seniorów, nie zawahał się ani chwili i zgłosił swoją kandydaturę. Dzięki programowi trafił na dość egocentryczna i skupioną wyłącznie na pracy szefową Jules Ostin. Przed Whittakerem stoi nie lada wyzwanie, musi się odnaleźć w kompletnie innej rzeczywistości. Obecne warunki pracy znacznie odbiegają od tych  w latach 80. czy 90. o czym sam świetnie się przekonuje. Obsługa laptopa, czy nadążanie za nowymi trendami w modzie, to jedne z wielu zadań, z którymi Ben musi się zmierzyć.

Obsada

Jeżeli chodzi o obsadę aktorską, reżyserka Nancy Meyers postawiła na największe gwiazdy kina. W rolę 70-letniego Bena Whittakera wcielił się Robert De Niro, a w postać bezkompromisowej szefowej Jules Ostin, Anne Hathaway. Robert De Niro idealnie odegrał powierzoną mu postać. Oglądając go na ekranie, można zapomnieć, że ten sam aktor wcielał się w takie postacie jak: Vito Corleone czy Travisa Bickle’a. Film ten również pokazuje, że aktorzy po 60 czy 70 są dalej tak samo potrzebni w branży aktorskiej, jak i to młodsze pokolenie. Może ich młodość przemija, ale definitywnie nie talent. Coraz więcej starszych aktorów odchodzi na dalszy plan, role pierwszoplanowe są zazwyczaj obstawiane przez młode osoby.

Komedia czy dramat?

Początek Praktykanta zapowiada się widzom jako lekka, humorystyczna komedia, lecz z biegiem trwania akcji odkrywamy tzw. drugie dno filmu. Uświadamiamy sobie, że film ten również opowiada o poczuciu samotności, rodzącej się przyjaźni, a nawet zdradzie. Pod tym względem można określić film Meyers jako komediodramat. Film jednak nie wymaga od nas większego skupienia. Możemy na chwilę odejść od ekranu telewizora, po czym powrócić nie tracąc przy tym głównego wątku. Film jest idealny, jeśli chcemy się zrelaksować po długim dniu w pracy lub na uczelni.

Przyznam, że jeśli oglądam film, to przede wszystkim wymagam od niego, aby był ciekawy. Chcę „wsiąknąć” w niego i skupić na nim całą moją uwagę oraz oderwać się od codziennych obowiązków. Jednak w przypadku filmu Nancy Meyers niestety tak się nie stało. Fabuła Praktykanta była zbyt przewidywalna, a końcowa scena przeniosła nas do początku filmu. Źle na całokształt filmu rzutowała także gra aktorska głównej aktorki – Anne Hathaway. Grana przez nią postać była mało barwna i żywiołowa. Brakowało mi w niej emocji, na przykład w scenie, gdy Jules dowiaduje się o zdradzie swojego męża, jej zachowanie wyglądało sztucznie. Jednak na pochwałę zasługuje rola pobocznego bohatera – Davisa, w którego wciela się Zack Pearlman. Wstawki z jego udziałem ożywiały cały film i nadały mu zabawnego akcentu, co przy komediach jest najważniejsze.

Warto obejrzeć Praktykanta?

Jeżeli chodzi o całokształt Praktykanta to pomysł na film o przyjaźni dwójki współpracowników, którzy pod każdym aspektem kolosalnie się różnią (nawet jeżeli chodzi o ich wiek), jest nietuzinkowy i oryginalny. Meyers z pewnością nie nadała swojemu dziełu banalnego wątku, w przeciwieństwie do klasycznych komedii, które współcześnie dane jest nam oglądać.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments