Podczas 93. ceremonii wręczenia Oscarów, która miała miejsce 25 kwietnia 2021 roku, równolegle w teatrze Dolby oraz na dworcu kolejowym Union Station w Los Angeles, film The Father otrzymał aż sześć nominacji. Sam Anthony Hopkins zdobył statuetkę za najlepszą pierwszoplanową rolę męską, natomiast scenariusz został nagrodzony w kategorii; najlepszy scenariusz adaptowany.
Diabeł tkwi w obsadzie
Francuski prozaik, dramaturg, a przede wszystkim reżyser filmu The Father Florian Zeller przygotował wraz z Christopherem Hamptonem, jak się okazuje oscarowy scenariusz, na podstawie własnej sztuki Le Père (Ojciec). Główną postać – Annę, córkę tytułowego ojca, odegrała Olivia Colman, laureatka Oscara dla najlepszej aktorki za rolę królowej Anny w filmie Faworyta (2018). Natomiast w główną rolę męską – Anthony’ego, wcielił się Anthony Hopkins, którego już od dawna można określić mianem legendy. Na wielkim ekranie zobaczymy również Imogen Poots, Marka Gatissa, Rufusa Sewella oraz Olivię Williams. Pierwsze skrzypce gra przede wszystkim ojciec z córką, natomiast reszta obsady tworzy genialnie harmonijne tło dla umiejętności aktorskich Hopkinsa i Coleman, a także samej historii pięknie choć nieszablonowo poprowadzonej.
Demencja
Głównym wątkiem, a właściwie jedynym, jest choroba Anthony’ego, który cierpi na demencję. Pomimo trudów oraz przykrości jakie sprawia swojej córce, ona dzielnie próbuje zadbać o ojca, ale również o samą siebie. Film w sposób nienachalny ilustruje całą gamę emocji; chwile rozluźnienia jak i te naprawdę psychicznie cieżkie do udźwignięcia momenty, których muszą doświadczać obie strony, ojciec i córka. Film wyróżnia się przeciekawą konstrukcją, dzięki której widz intensywniej odczuwa każdy aspekt i zaawanosowanie choroby.
Życie kołem się toczy
Warstwa psychologiczna filmu dostarcza wielu wniosków, wątpliwości, być może nawet i lęków. Ma się wrażenie, że rola rodzic-dziecko, w którymś momencie odwraca się bezpowrotnie. Córka staje się rodzicem i spełnia dług wobec starego, schorowaneo ojca. Anthony Hopkins tą rolą rozdziera serce, po czym na końcu je wyrywa.
Podgłośnij muzykę
Za cudownie nastrojową muzykę do filmu The Father odpowiada włoski pianista, kompozytor Ludovico Einaudi. Co ciekawe, ten sam kompozytor stworzył muzykę do kolejnej oscarowej perły roku 2021 Nomadland (2020) w reżyserii Chloé Zhao.
